czwartek, 20 października 2022 o 18:17:13 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Thu, 20 Oct 2022 18:08:42 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
> > Dnia Thu, 20 Oct 2022 15:45:57 +0200, J.F napisał(a):
> >> No ale widzisz - jednym etyka nie pozwoli zabic psa, a innym pozwoli.
> >>
> >> I co na to reszta ?
> >
> > Mama nie nauczyła? Kto zabije psa, tego nie lubimy.
> Co prowadzi do wniosku, ze psa zabic mozna.
>
> A czlowieka?

Są zwierzęta(*) "milusie" i "niemilusie" - a które do której grupy są zaliczane
jest jak wiadomo kwestią kulturową w danym regionie świata...

(*)dotyczy również pewnych grup Homo Sapiens.

> Prezes ma kota, tak dla ustalenia uwagi :-)

PAN uznała niedawno kota domowego za inwazyjny gatunek obcy, bez mocy
prawnej, ale uznała.

Chcąc mieć świnkę miniaturową (nie mylić z morską) jako zwierzę
towarzyszące zamiast psa lub kota, należy ją zarejestrować w ARiMR, ma
być oznakowana, a przemieszczanie się świnki (ze świnką) ma być zgłaszane.
Nie ważny jest cel posiadania tylko klasyfikacja, bo każde zwierzę świniowate
jest zwierzęciem gospodarskim. Czy wobec tego zabicie lub zgon takiej świnki
różni się prawnie od psa lub kota...? W przypadku świnki dochodzi sprawa
ASF, a czy zgon świnki trzeba rejestrować, to nie sprawdzałem...
Lepiej chyba nie mieć "życzliwego sąsiada", co rozpowie, że świnka
zdechła mając objawy pewnej choroby, a właściciel jeździł ze świnką po kraju,
po czym pochował ukradkiem w nocy, co jednak nie uszło uwadze "życzliwego"...

W rzeczonej sprawie wiewiórki, to nie strzelałem nigdy z broni, ale skoro 82-latek
zastrzelił wiewiórkę z wiatrówki, to miał chyba niezłego cyla jak na wiek, a inna
sprawa, że musiał nieźle podpaść "życzliwie donoszącym", a sądząc po kolekcji
broni, to mógł to być jeden z wielu przypadków jej użycia, a samo trafienie
akurat wiewiórki może mieć tu znaczenie niewielkie, no ale media zrobiły swoje
i wiewiórka znalazła się w krzykliwych tytułach.

Pozdr-
-Rowerex