eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZUS / dziedziczenie dlugow i nie tylko › Re: ZUS / dziedziczenie dlugow i nie tylko
  • Data: 2008-04-26 15:33:18
    Temat: Re: ZUS / dziedziczenie dlugow i nie tylko
    Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Domyslam sie, ale z wnioskiem moge wystapic dopiero kiedy ZUS oficjalnie
    > > poinformuje mnie o dlugu, prawda?
    >
    > Nie. Wystąp od razu.

    Wystepujac z takim wnioskiem musze go uzasadnic. Zwlaszcza, ze zaszla sytuacja
    o ktorej mowa w art. 1019 par. 2 kc. Czyli, ze "Spadkobierca, który pod
    wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może w
    powyższy sposób uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu."
    Czyli powinnam zatem wskazac na owy blad? Na przyklad błąd co do stanu
    czynnego spadku. (Nie wiedzialam o dlugach ani za zycia ani po smierci i nie
    moglam sie dowiedziec.)
    Nie majac informacji o dlugu, na co moge sie powolywac?

    > > (IMHO zostalam wprowadzona w
    > > blad - wpierw w latach 1995-2005 nie udowodniono okresow skladkowych i
    > > nieskladkowych, a teraz sie okazuje, ze one byly tylko nie bylo placone)?
    >
    > Chyba nie myślimy o tym samym wniosku. Ja pisze o uchyleniu się do
    > przyjęcia spadku wprost, a ty piszesz o wniosku o rentę rodziną.

    Myslimy o tym samym wniosku. Ja staram sie jednak dowiesc, ze zostalam
    wprowadzona w blad odnosnie dlugu do ZUS, ktory w momencie skladania podania o
    rente twierdzil, ze nie bylo okresow skladkowych, a teraz nagle twierdzi, ze
    byly - tylko nie placone.

    Jeszcze raz - myslalam o zlozeniu wniosku w stylu:
    http://www.portal.prawnikow.pl/downloads/wniosek_zmi
    anaprzyjecia_spadku.pdf
    (i chociaz praktycznie moglabym przepisac literke w literke to co tam jest
    napisane, to zastanawiam sie czy uzyc jeszcze argumentu z wprowadzeniem w blad
    przez ZUS, ale takze co napisac we wniosku zanim ZUS mnie poinformuje o dlugu -
    bo jeszcze tego nie uczynil - nie znam np. kwoty).


    > A co cię to obchodzi? To problem ZUS.

    Pytam sie raczej o praktyke. W sensie czy sa w takiej sytuacji jakies podstawy
    do umorzenia dlugu badz jego czesci (zwlaszcza odsetek).


    > > Czy w takiej sytuacji prawo mnie jakos chroni (osobe uczaca sie do 26 roku
    zycia)?
    > >
    >
    > A czemu miałby chronić?
    >

    Bo w niektorych kwestiach takie osoby sa chronione przez prawo.

    Pozdrawiam i bardzo dziekuje za pomoc i wyrozumialosc
    M.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1