eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWzorcowa interwencjaRe: Wzorcowa interwencja
  • Data: 2024-11-19 00:15:51
    Temat: Re: Wzorcowa interwencja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-11-18, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 18.11.2024 o 19:02, Mateusz Bogusz pisze:
    >> Odpowiada że tylko za banany zapłaciłem, a za drugą siatkę już nie (w
    >> tym momencie zrobiłem pauzę i wyciągnąłem telefon - dalsza część jest
    >> nagrana). Odpowiadam że z drugą siatką to wszedłem do sklepu i może to
    >> sprawdzić na kamerze. On powtarza NIE ZAPŁACIŁ PAN. "Zaprasza mnie" do
    >> kanciapy. Odpowiadam że ja tam nie wejdę. Chce paragon z innego sklepu.
    >> Odpowiadam że może na kamerze sprawdzić, a udowadniać że nic nie
    >> ukradłem to nie muszę. Siatką jest przezroczysta, są w niej dwie rzeczy.
    >> Z kanciapy wyszła inna pani, zajrzała do siatki i mówi - że takich
    >> rzeczy u nich nie ma - ochroniarz odpuszcza i mówi że będzie mnie miał
    >> na oku.
    >
    > Ochroniarz jest od ochraniania. Pracownicy ochrony nie pracują w danym
    > sklepie i trudno, by znali asortyment wszystkich ochranianych sklepów.
    > Skoro wlazłeś do sklepu z reklamówką z innego, to musisz być gotowy na
    > kłopoty przy wyjściu. Nie jesteś jedyną i wyjątkową osobą, że jak
    > wchodzisz, to wszyscy zapamiętają, co masz w rękach. Ochroniarz
    > proponował załatwienie tego na uboczu, ale nie chciałeś. Co jeszcze mógł
    > chłop dla Ciebie zrobić?


    Wydaje mi się, że umyka Ci istota sprawy. Sam nie mam żadnego problemu z
    pokazaniem zawartości torby czy paragonu, ale jakby na dzień dobry, taki
    ochroniarz wyzywał mnie od złodziei to najpewniej nic bym mu nie pokazał
    a sprawa skończyłaby się w sądzie. Do kańciapy z takim bucem tez bym nie
    szedł bo skoro publicznie nie ma oporów aby kogos zniesławiac to pewnie
    by mnie w tej kanciapie, bez świadków, szarpał, i jeszcze zabrał telefon
    i zajumał kartę, albo starał sie wykasowac nagranie.

    Generalnie Twoja odpowiedz jest po lini, wyszła z domu w krótkiej
    spódniczce i się dziwi, że ktos ją zgwałcił. Przyznam, jest to niepokojące.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1