mazda <n...@n...pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
> Witam.
> Znajoma prosiła sie dowiedzieć o taka sprawę.
>
> Dostała wyrok sądu grodzkiego, z którego wynika że sąd zasądza od
> powódki na rzeczy pozwanych kwotę xxxzł tytułem zwrotu kosztów
> zasępstwa procesowego. Znajoma była pozwaną w tej sprawie, dostała
> wyrok i .. gdzie ma się zwrócić po kasę?
> Czy po jakimś czasie to się przedawni?
Jak miała zasądzone zastepstwo to znaczy, ze była reprezentowana przez
pełnomocnika, a to z kolei znaczy, ze on będize wiedział :) Wię c znajoma
zamiast prosic, zeby się dowiedziec, to mogła go spytać.
Po drugie, to na razie jest wyrok sądu grodzkiego,nie wiadomo, czy
praowmocny, zeby się gdzies zglosic po pieniądze to wyrok musi sie
uprawomocnić.

po tzrecie - w wyroku sad wyrażnie przecież powiedział/napisał nie tylko na
czyją rzecz ale i od kogo zasądza - od tej osoby będzie mozna żądać


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide