>
>> 2. Czy konieczne jest zameldowanie lokatorów? Jeśli tak to tylko
>> tymczasowo, na okres trwania umowy?
>

To lokatorzy się meldują a nie ty ich meldujesz. Jeśli mają umowę pisemną to
twoja mama nie będzie nawet potrzebna do tej formalności.

>
>> 4. Czy lepiej jest opłaty uiszczać wynajmującemu, czy niech spoczywają na
>> najemcy? Jeśli drugi przypadek, to czy przepisać media na najemcę?
>
> bezpieczniej iszczac oplaty samemu, wtedy masz pewnosc ze sa robione,
> ustalasz kwote najmu plus liczniki, t, telefon niech lokator podpisuje na
> siebie, ze szczegolnym uwzglednieniem telefonu
>

Bezpieczniej jest rozwiązać swoje umowy a lokatorzy zawrą nowe.
Pozostawiając umowy na siebie możesz stać się dłużnikiem wobec dostawców
mediów z bardzo szybką klauzulą egzekucji komorniczej, a sam będziesz długo
dochodził regresu wobec lokatorów...

> 10. Czy warto zawierać umowę u notariusza, a jeśli tak to jaki może być
>> koszt sporządzenia takiej umowy?

Ma to sens jeśli podejrzewasz, że najemca może mieć problemy psychiczne,
demencję starczą itd. i np. jego rodzina będzie utrzymywała, że zmusiłeś go
do jej podpisania czy wykorzystałeś naiwnośc. Na pewno zaś przyda ci się
notarialne pełnomocnictwo od mamy do zarządu nieruchomością oraz
reprezentowania w US i przed sądem (jak trzeba będzie szukać pomocy u
komornika :) ).

>> 11. Jaki najlepiej okres i sposób wypowiedzenia określić? I czy dobrym
>> rozwiązaniem jest zastrzeżenie w umowie możliwości wypowiedzenia wynajmu
>> w trybie przyspieszonym, np. w przypadku: nie płacenia czynszu, bycia
>> uciążliwym dla innych współlokatorów budynku, niszczenia własności
>> wynajmującego.
>

To już ustalacie z wynajmującym. Ja osobiście dziś szukając mieszkania nie
brałbym na okres krótszy niż 5 lat bo to już daje mi jakąś stabilizację
planów życiowych, zakupu mebli itd. A z kolei studenta zupełnie zadowoli
umowa na rok.

> wumowie mozesz zastrzec wszystko co chcesz, jednak jak przyjdzie co do
> czego to i tak bedziesz w czarnej dupie i tylko sad z komornikiem cie z
> niej wyciagna
>
>> 12. I najważniejsze chyba pytanie w kwestii bezpieczeństwa - czy po
>> upływie terminu ważności umowy lokatorzy muszą opuścić mieszkanie? Czy
>> jeśli, np. nie będą chcieli się "wynieść", to czy chronią wynajmującego
>> jakieś prawa?
>
> niestety chronia ich prawa i jesli sie sami dobrowolnie nie wyniosa, to
> tylko jak wyzej, sad i komornik, masa problemow
>

Dobrym zwyczajem jest wynajęcie w umowie np. dwóch pokoi z trzech - jest to
sztuczka na pozostawienie sobie prawa do wejśćia do lokalu i zamieszkania z
lokatorami w razie problemów. Wynajmuąc 100% nie masz już prawa tam wchodzić
bez ich zgody.

Najlepiej poszukać wśród znajomych z rodziny, pracy, naszej klasy :).