eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2024-11-07 22:08:20
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.11.2024 o 18:34, J.F pisze:

    > No i tu się przydaje wiedza, kogo dobrze jest wyp*, a komu dać
    > podwyżkę, czy zatrudnić rodzinę :-)

    To akurat są "drobne". Tego nie robi się żeby zdobyć głosy a żeby
    usadzić swoich (dla posad) i wypierdolić tych co mogliby mieć mało
    giętkie kręgosłupy albo wręcz pisaku sypać w tryby nowego ładu.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 32. Data: 2024-11-07 22:09:42
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.11.2024 o 21:21, Robert Tomasik pisze:

    >> Za to komendant ma większe jaja od was w kupie, bo jak kazał się
    >> policji szmacić politycznie to nawet nie stękneliście, tylko
    >> pinkowaliście schodów, płotu żeby niekt pieluch nie powiesił
    >> (nieskutecznie i kilku zdegradowano za to) a i julkom ręce łamaliście.
    >> Tak więc tenetego...
    >>
    >>
    > I pomyśleć, ze to przez przeźroczyste urny było.

    A skąd taki wniosek? Tylko skomentowałem to twoje przekonanie że skoro
    komendant jest jeden to wam może skoczyć bo was kupa.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 33. Data: 2024-11-07 22:19:35
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.11.2024 o 21:36, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 07.11.2024 o 17:38, J.F pisze:
    >
    >>> Tylko, ze celem partii nie jest karanie przeciwników, a zdobywanie
    >>> zwolenników. Sadzisz, ze jak Cię wywalę z pracy, to na nich zagłosujesz?
    >> I tak na nich nie głosowałeś. Ale może paru innych zobaczy, co się
    >> dzieje z tymi, co są przeciw partii :-)
    >
    > Mamy - przykładowo - cztery partie. Trzy zwyczajnie okłamują, by
    > przekonać wyborców do siebie, a czwarta dodatkowo wywala przeciwników z
    > pracy. Na kogo zagłosujesz?

    Przecież przeciwnicy i tak na nich by nie głosowali. Poza tym ilu
    wyrzucą - kilkanaście tysięcy. To już więcej zyskają u zwolenników co
    się cieszą że "somsiada" wydymali. Już kiedyś pisałem - jakby pis kazał
    bez wyroku "rozkułaczyć" co tysięcznego to im tylko wzrośnie - mała
    szansa że trafi na konkretnego, ale że somsiadowi dojebali to już "ja tu
    widzę dobrą robotę":P

    > Pojedyncze głosy nie mają znaczenia.

    No właśnie.

    >> Ale szkodliwych co najwyzej kilku, a komendant ma nad nimi władzę, a
    >> nie odwrotnie :-)
    >
    > Primum non nocere. Rób swoje i nie baw się w politykę.

    Jak się nie bawić jak dostajesz rozkaz pilnowania schodów?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 34. Data: 2024-11-08 05:59:46
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 07.11.2024 o 12:57, J.F pisze:
    >
    >>>> Śledzenie oddanych głosów takie łatwe nie jest, ale jak miał być stały
    >>>> nadzór video ... coś tam by się może ujawniło.
    >>> Ale tak już na marginesie, bo mnie to zaintrygowało. Powiedzmy, że -
    >>> czysto hipotetycznie - przedstawiciele jakiejś partii weszli w
    >>> posiadanie informacji, że Ty, czy ja głosowaliśmy na określoną osobę.
    >>> Widzisz jakiś pomysł na wykorzystanie tej wiedzy? Już głosowaliśmy.
    >>> Pozabijają nas, by zmniejszyć ilość przeciwników. Samochód pożarniczy
    >>> dadzą, bo na nich zagłosowaliśmy?
    >> Można cie wyp* z pracy, można nie dawać awansu ani premii, można
    >> delegować do innego obwodu przed następnymi wyborami, można skierować
    >> do poszukiwania zaginionej osoby w lesie przez 30h :-)
    >
    > Tylko, ze celem partii nie jest karanie przeciwników, a zdobywanie
    > zwolenników. Sadzisz, ze jak Cię wywalę z pracy, to na nich
    > zagłosujesz? Lubię chodzić po lesie.
    > [...]

    Ten co go wywalą po wywaleniu "niekoniecznie" szczególnie jeśli
    znajdzie pracę u "opcji przeciwnej". Ci których po następnych wyborach
    _mogą_ wywalić? Ty nie sądzisz że po szerokim świecie to tak działa?

    Jakimi metodami w KRLD osiąga się wysokie+ poparcie jedynie słusznej
    linii Partii?

    --
    A. Filip
    | Ubogiemu dzieciątko, bogatemu cielątko. (Przysłowie polskie)


  • 35. Data: 2024-11-08 09:49:44
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Nov 2024 22:08:20 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.11.2024 o 18:34, J.F pisze:
    >> No i tu się przydaje wiedza, kogo dobrze jest wyp*, a komu dać
    >> podwyżkę, czy zatrudnić rodzinę :-)
    >
    > To akurat są "drobne". Tego nie robi się żeby zdobyć głosy a żeby
    > usadzić swoich (dla posad) i wypierdolić tych co mogliby mieć mało
    > giętkie kręgosłupy albo wręcz pisaku sypać w tryby nowego ładu.

    No i sam widzisz, ze warto wiedziec na kogo głosowali :-)

    J.


  • 36. Data: 2024-11-08 09:54:03
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Nov 2024 22:06:25 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 07.11.2024 o 18:29, J.F pisze:
    >
    >>> W jednym województwie. No ciekawe:P
    >>
    >> Ale nie w jednym, bo w 5 sporo czerwonego.
    >
    > No ale w jednym jakby pojechać po granicy to by wyszło niemal idealnie.

    no własnie nie

    https://wbdata.pl/wp-content/uploads/2015/01/sejmiki
    2010_gminy_proc_niewaznych.png

    promieniuje troche na łódzkie, na kujawsko-pomorskie, na
    warmińsko-mazurskie.

    No i jak mówię - za granicą karty inne.

    > Nie pamiętam ale to chyba kviatek ze mnie darł łacha "z widać zabory" =
    > jego pytaj:P

    Ale to nie na tej.

    Tu nawiasem mówiąc te "wschodnie województwa" ładnie wyszły.

    J.


  • 37. Data: 2024-11-08 10:00:32
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Nov 2024 21:36:40 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.11.2024 o 17:38, J.F pisze:
    >>> Tylko, ze celem partii nie jest karanie przeciwników, a zdobywanie
    >>> zwolenników. Sadzisz, ze jak Cię wywalę z pracy, to na nich zagłosujesz?
    >> I tak na nich nie głosowałeś. Ale może paru innych zobaczy, co się
    >> dzieje z tymi, co są przeciw partii :-)
    >
    > Mamy - przykładowo - cztery partie. Trzy zwyczajnie okłamują, by
    > przekonać wyborców do siebie, a czwarta dodatkowo wywala przeciwników z
    > pracy. Na kogo zagłosujesz?

    No jak to na kogo - na swoją ulubioną.
    I nie będzie mi przeszkadzało, ze wyp* innych z pracy :-)

    Gorzej, jak mnie wyp* :-)

    >>> Lubię chodzić po lesie.
    >> Zobaczymy czy po 30h będziesz myślał, ze trzeba się udać na wybory,
    >> czy coś zjeść i odpocząć.
    >> I już opozycja ma jeden głos mniej :-)
    >
    > Lokal wyborczy mam po drodze do domu, a ponadto nie bardzo widzę
    > technicznie możliwość wysłania do tego lasu większej grupy
    > opozycjonistów.

    Pół komisariatu szuka :-! i pomagają im sąsiednie !

    > Pojedyncze głosy nie mają znaczenia.

    Ale 100 tys to już ma znaczenie.

    Co prawda może lepiej obiecać policjantom i strażakom i nauczycielom
    podwyżki.
    Ale to działa tylko przez 4 lata :-)

    >>>> Można nasłać kontrolę z US, nie przyjąc dzieci do przedszkola,
    >>>> dac im parę jedynek w szkole, można nie dać ci zleceń, jak masz
    >>>> działalność, można skłonić twojego pracodawcę do zwolnienia cię,
    >>>> jak pracujesz w prywatnej firmie - możliwości jest bardzo dużo.
    >>> Tylko nie wszystkie mają sens.
    >> Ludzie są mściwi :-)
    >> Poza tym na twoje miejsce można wtedy zatrudnić "swojego",
    >> nie będziesz przeszkadzał w drobnych przekrętach, nie będziesz w
    >> skrytości zbierał nie dowodów itp.
    >
    > I ów swój będzie 30 godzin po lesie chodził? Ciekawe, jak długo będzie
    > "swój".

    A gdzie tam - on będzie wysyłał innych :-)

    >>> > Można na koniec z ambony ogłosić :-P
    >>> Co najpewniej spowoduje, ze zacznę do innego kościoła chodzić.
    >> A ktoś ci smieci podrzuci na podwórko, psa otruje, opony przetnie,
    >> albo szybę wybije ...
    > I to wszystko przez przeźroczystą urnę.

    Przez ogłoszenie z ambony.
    No chyba, że sąsiedzi sami zobaczą.

    A jeszcze możesz mieć plakat kandytata na płocie ...

    J.


  • 38. Data: 2024-11-08 10:01:05
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Nov 2024 21:22:53 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.11.2024 o 17:18, J.F pisze:
    >>>>> Nie mówię, że w jakiś jednostkowych przypadkach to nie może
    >>>>> jakoś się spiąć, ale uważam, że więcej z tego zamieszania, niż jakiejś
    >>>>> korzyści.
    >>>> Taa, to zobacz co się dzieje/działo w sądach, albo w TVP/PR.
    >>> I mówisz, zer oni podglądali głosy w urnach?
    >> Nie, ale jak wygląda walka z "przeciwnikami politycznymi".
    >
    > To przypomnę, że wątek jest o przeźroczystych urnach.

    Trzeba wiedzieć, kto jest przeciwnikiem.

    J.


  • 39. Data: 2024-11-08 12:07:06
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 08.11.2024 o 10:00, J.F pisze:
    >> Mamy - przykładowo - cztery partie. Trzy zwyczajnie okłamują, by
    >> przekonać wyborców do siebie, a czwarta dodatkowo wywala przeciwników z
    >> pracy. Na kogo zagłosujesz?
    > No jak to na kogo - na swoją ulubioną.
    > I nie będzie mi przeszkadzało, ze wyp* innych z pracy ?
    > Gorzej, jak mnie wyp* ?

    W lokalnych wyborach głosuję na ludzi, których po prostu znam i wiem, co
    po nich się mogę spodziewać. W wyborach na Prezydenta RP głosują na
    określone osoby. W pozostałych przeważnie nie głosuję, bo skoro politycy
    uważają, ze oni lepiej wiedzą na kogo zaliczyć mój głos, niż ja, to nie
    ma to sensu. Oczywiście bywają od tego wyjątki, bo czasem trzeba jakąś
    grupę definitywnie od władzy odsunąć, ale to wyjątki raz na kilkanaście
    lat. Wtedy głosuję na [pierwszą osobę z listy, bo nie chce mi się
    rozkminiać, na kogo mój głos padnie.
    >
    >>>> Lubię chodzić po lesie.
    >>> Zobaczymy czy po 30h będziesz myślał, ze trzeba się udać na wybory,
    >>> czy coś zjeść i odpocząć.
    >>> I już opozycja ma jeden głos mniej ?
    >> Lokal wyborczy mam po drodze do domu, a ponadto nie bardzo widzę
    >> technicznie możliwość wysłania do tego lasu większej grupy
    >> opozycjonistów.
    > Pół komisariatu szuka ? i pomagają im sąsiednie !

    I nie wysyłają tych, co maja służbę, a tych, co 5 lat wstecz głosowali
    na inną partię?
    >
    >> Pojedyncze głosy nie mają znaczenia.
    > Ale 100 tys to już ma znaczenie.

    Przemnóż to przez frekwencję. Zastanów się, ile jednostek prowadzi
    poszukiwania wymagające przeszukania "lasu". Może zrozumiesz, jak daleko
    o realiów odbiegłeś.
    >
    > Co prawda może lepiej obiecać policjantom i strażakom i nauczycielom
    > podwyżki.
    > Ale to działa tylko przez 4 lata ?

    To działa na tych, co nie pamiętają, ze już był taki system urealniania
    wynagrodzeń względem plac i po prostu to porozumienie zbagatelizowano.
    Jaki jest sens układania się z kimś, kto nie wywiązuje się z porozumień?

    >>> Poza tym na twoje miejsce można wtedy zatrudnić "swojego",
    >>> nie będziesz przeszkadzał w drobnych przekrętach, nie będziesz w
    >>> skrytości zbierał nie dowodów itp.
    >> I ów swój będzie 30 godzin po lesie chodził? Ciekawe, jak długo będzie
    >> "swój".
    > A gdzie tam - on będzie wysyłał innych ?

    Ale zwalnia się miejsce na chodzącego, a nie na wysyłającego. Po za tym,
    jeśli trzeba po tym lesie dymać, to trzeba i opcja polityczna tego nie
    zmieni.
    >
    >>>> > Można na koniec z ambony ogłosić ?
    >>>> Co najpewniej spowoduje, ze zacznę do innego kościoła chodzić.
    >>> A ktoś ci smieci podrzuci na podwórko, psa otruje, opony przetnie,
    >>> albo szybę wybije ...
    >> I to wszystko przez przeźroczystą urnę.
    > Przez ogłoszenie z ambony.

    Kiedy ostatnio byłeś w kościele? U nas na mszy poza świętami, to są
    jakieś garstki ludzi.

    > No chyba, że sąsiedzi sami zobaczą.
    > A jeszcze możesz mieć plakat kandytata na płocie ...

    To akurat jest głupi pomysł - potwierdzam. Ale płot czasem wspólny i
    inni domownicy mogą wyrazić zgodę.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 40. Data: 2024-11-08 14:20:57
    Temat: Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 8 Nov 2024 12:07:06 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 08.11.2024 o 10:00, J.F pisze:
    >>> Mamy - przykładowo - cztery partie. Trzy zwyczajnie okłamują, by
    >>> przekonać wyborców do siebie, a czwarta dodatkowo wywala przeciwników z
    >>> pracy. Na kogo zagłosujesz?
    >> No jak to na kogo - na swoją ulubioną.
    >> I nie będzie mi przeszkadzało, ze wyp* innych z pracy 👂
    >> Gorzej, jak mnie wyp* 👂
    >
    > W lokalnych wyborach głosuję na ludzi, których po prostu znam i wiem, co
    > po nich się mogę spodziewać.

    Ja nie znam. Za duze miasto. Ale przecież i NS nie taki mały.
    Można czasem poczytać program/wypowiedzi.

    > W wyborach na Prezydenta RP głosują na
    > określone osoby. W pozostałych przeważnie nie głosuję, bo skoro politycy
    > uważają, ze oni lepiej wiedzą na kogo zaliczyć mój głos, niż ja, to nie
    > ma to sensu. Oczywiście bywają od tego wyjątki, bo czasem trzeba jakąś
    > grupę definitywnie od władzy odsunąć, ale to wyjątki raz na kilkanaście
    > lat. Wtedy głosuję na [pierwszą osobę z listy, bo nie chce mi się
    > rozkminiać, na kogo mój głos padnie.

    A może jest tam ktoś, kogo znasz.

    >>>>> Lubię chodzić po lesie.
    >>>> Zobaczymy czy po 30h będziesz myślał, ze trzeba się udać na wybory,
    >>>> czy coś zjeść i odpocząć.
    >>>> I już opozycja ma jeden głos mniej 👂
    >>> Lokal wyborczy mam po drodze do domu, a ponadto nie bardzo widzę
    >>> technicznie możliwość wysłania do tego lasu większej grupy
    >>> opozycjonistĂłw.
    >> Pół komisariatu szuka 😬 i pomagają im sąsiednie !
    >
    > I nie wysyłają tych, co maja służbę, a tych, co 5 lat wstecz głosowali
    > na inną partię?

    Sprawa nagła, trzeba sciągnąc posiłki :-)

    >>> Pojedyncze głosy nie mają znaczenia.
    >> Ale 100 tys to juĹź ma znaczenie.
    >
    > Przemnóż to przez frekwencję. Zastanów się, ile jednostek prowadzi
    > poszukiwania wymagające przeszukania "lasu". Może zrozumiesz, jak daleko
    > o realiów odbiegłeś.

    A co za problem zgłosić jakiegoś dziadka wiekowego, ze wyszedł z domu
    i nie wrócił?

    >> Co prawda może lepiej obiecać policjantom i strażakom i nauczycielom
    >> podwyĹźki.
    >> Ale to działa tylko przez 4 lata 👂
    >
    > To działa na tych, co nie pamiętają, ze już był taki system urealniania
    > wynagrodzeń względem plac i po prostu to porozumienie zbagatelizowano.
    > Jaki jest sens układania się z kimś, kto nie wywiązuje się z porozumień?

    Dlatego 4 lata :-)

    Ale jak już jedni zbagatelizowali, to drudzy mogą obiecać :-)

    >>>> Poza tym na twoje miejsce można wtedy zatrudnić "swojego",
    >>>> nie będziesz przeszkadzał w drobnych przekrętach, nie będziesz w
    >>>> skrytości zbierał nie dowodów itp.
    >>> I ów swój będzie 30 godzin po lesie chodził? Ciekawe, jak długo będzie
    >>> "swĂłj".
    >> A gdzie tam - on będzie wysyłał innych 👂
    >
    > Ale zwalnia się miejsce na chodzącego, a nie na wysyłającego. Po za tym,

    Przyjmiecie nowych, a zasłuzony funkcjonariusz dostanie awans :-)

    > jeśli trzeba po tym lesie dymać, to trzeba i opcja polityczna tego nie
    > zmieni.

    Eee tam trzeba. Ocenicie, Ĺźe nie trzeba :-)
    Albo powiecie, ze nie było ludzi, więc zaczeliscie od poinformowania
    patroli i obdzwonienia szpitali i :-)

    I w zasadzie to będą właściwe działania ... w 99% przypadków.

    >>>>> > Można na koniec z ambony ogłosić 😛
    >>>>> Co najpewniej spowoduje, ze zacznę do innego kościoła chodzić.
    >>>> A ktoś ci smieci podrzuci na podwórko, psa otruje, opony przetnie,
    >>>> albo szybę wybije ...
    >>> I to wszystko przez przeźroczystą urnę.
    >> Przez ogłoszenie z ambony.
    >
    > Kiedy ostatnio byłeś w kościele? U nas na mszy poza świętami, to są
    > jakieś garstki ludzi.

    Tacy z Was katolicy, jak z Warszawy? :-)
    Ja tam czasem większe tłumy widuję, z zewnątrz.

    Ale tu nie trzeba tłumów, tu wystarczy paru Twoich sąsiadów :-)

    >> No chyba, że sąsiedzi sami zobaczą.
    >> A jeszcze możesz mieć plakat kandytata na płocie ...
    > To akurat jest głupi pomysł - potwierdzam.

    Widywałem i takie, i dom stał, a plakat wisiał :-)
    Ale może to taka okolica, że nie groziło :-)

    No i po wyborach nie będzie problemu ze wskazaniem "zasłużonych
    lokalnych działaczy" :-)

    Zresztą może to był znany, lokalny działacz.

    > Ale płot czasem wspólny i
    > inni domownicy mogą wyrazić zgodę.

    Muszą się zgodzić, czy wręcz odwrotnie - raz powieszonego nie wolno
    zdjąć ani zniszczyć?

    Ale zasłonić można ? :-)

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1