eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWindykacja długu › Re: Windykacja długu
  • Data: 2009-01-25 00:26:57
    Temat: Re: Windykacja długu
    Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:glg7sq$q0t$1@news.onet.pl...

    > Nie jesteś nieuprzejmy, nie ma problemu, nie ma za co przepraszać Co do
    > tych pożyczek nie spisanych - musisz je udowodnić. [ciach]

    Jesli chodzi o druga czesc odpowiedzi (ta apropos 'dajacej sie udowodnic'
    pozyczki) to serdecznie dziekuje - tak zreszta, jak i za te pierwsza.
    Pozyczki byly przekazywane w roznych formach - zarowno gotowkowych 'z reki
    do reki' (i tych odzysku raczej sie nie spodziewam), ale rowniez przelewem z
    konta na konto.
    I wlasnie apropos tych pozyczek w formie przelewu zaczalem sie zastanawiac
    nad tym, czy nie probowac szukac pomocy w banku. Zdaje sobie oczywiscie
    sprawe, ze nie bedzie to latwe, zwazywszy na obowiazujaca 'Ustawe....'.
    Myslalem bowiem, by pojsc do banku i poprosic o udostepnienie danych
    posiadaczki konta (bo numer znam) na ktore przelewane byly pieniadze, by
    potem takie 'cos' (o ile wogole stanowi to jakis dowod) moc przedstawic w
    Sadzie. Oczywiscie (jesli wogole) to i tak nie odzyskalbym calosci
    wierzytelnosci, ale przynajmniej czesc, a co najwazniejsze - udowodnil
    dluzniczce, ktorej daleko do uczciwosci, ze dlugi splacac nalezy (choc moze
    ambicja nie jest tutaj najlepszym doradca). Apropos pytania: Jakie ma
    znaczenie w jaki sposob przekazywalem pieniadze - czy forma przekazu ma
    tutaj jakakolwiek decydujace dla ewentualnej (nie)moznosci dochodzenia
    zwrotu roszczenia ? Jesli chodzi o moja nieostroznosc to fakt (co prawda nie
    za bardzo rozumiem, co jest tego dowodem, choc nie twierdze, ze tak nie
    bylo, ale zdarzaja sie w zyciu sytuacje, ze 'mysli sie sercem, a nie
    rozumem') - jest w tym zapewne sporo racji, ale owa dluzniczka wydawala sie
    byc osoba uczciwa. Dlaczeguz wiec moje postepowanie (choc byc moze
    faktycznie bylo) bylo nieostrozne ? Pytam tez dlatego, by w razie czego w
    przyszlosci pewnych decyzji / krokow nie podejmowac :)

    --
    Pozdrawiam
    --== cOOba ==--


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1