eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWiarygodność biegłych › Re: Wiarygodność biegłych
  • Data: 2023-07-13 05:48:25
    Temat: Re: Wiarygodność biegłych
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.07.2023 o 01:51, Marcin Debowski pisze:

    >> Po pierwsze to z dużą rezerwą podchodzę do tego co oni tam wysmażyli,
    >> skoro się minęli zasadniczo z prawdą co do widoczności a to widać gołym
    >> okiem, to skąd wzięli to 1,5 sekundy?
    >
    > MZ musi to być z jakiegoś monitoringu.

    Rzeczniczka tramwajów warszawskiech twierdzi, że nie ma w tym typie
    monitoringu. Z tego co ja widziałem też twierdzę że nie ma. Więc... nie ma.

    >> No ale jak weźmiemy słowa rzecznik za prawdę, to skoro widoczność nie
    >> jes utrudniona, to patrzysz - nikogo nie widzisz to jedziesz - po co
    >> masz się gapić 10 sekund, skoro wszystko widać?
    >
    > Bo masz 6 drzwi do obgapienia i mozliwe przypadki, gdy pod koniec tej
    > 1,5s ktoś nadal spróbuje wyjść. A jak mija 10s, gdzie nic się nie
    > dzieje, to juz raczej wszyscy wysiedli.

    Wysiedli albo nie wysiedli. Jak nie ma utrudnionej widoczności to rzut
    oka w lusterko że nikt nie wsiada, drzwi się zamknęly i bez utrudnionej
    widoczności widać że nikt w nich nie wisi, automatyka to potwierdza i jazda.

    >> Jak zerkasz w lusterko to jeszcze nie wiesz co w nim zobaczysz - nie
    >> wiem jak u ciebie, ale u nas widok 6 samochodów w lusterku nie jest
    >> niczym nadzwyczajnym. A są w bardziej nieprzewidywalnych miejscach niż
    >> drzwi i jeszcze się ruszają;)
    >
    > Nawet jak samochodów jest 100 to to co mnie dotyczy zwykle jest w moim
    > najblizszym otoczeniu. Przyczym analiza bocznego lusterka to nadal, jak
    > ich jest tam 6, to jak mam zmieniać pas? :)

    Normalnie. Jakbym czekał aż nie ma nikogo w lusterku to bym w mieście
    nigdy nie zmienił;) Ludzie ogarniają lusterka w niecałą sekundę i nikt
    się temu nie dziwi. A tu typ ma ponoć nieutrudnioną widoczność i ma się
    lampić bliżej niesprwcyzowaną ilość czasu, skoro ponoć wszystko widać
    jak na dłoni;) Problem czasu gapienia się w lusterka powstaje jak
    przyznamy, że nie ma bezpośredniej widoczności na wysiadających
    pasażerów. A wtedy opinia biegłego o nieutrudnionej widoczności jest po
    prostu kłamliwa i powinien ponieść za to konsekwencje. Mnie pouczali że
    za fałszywe zeznania można iść w psiak i przydałoby się parę takich
    wyroków za drukowanie oinii na zlecenie. Mam już dwóch pierwszych
    kandydatów:P

    >> O ile masz "nieutrudnioną widoczność":P
    >
    > Własnie jak masz utrudnioną :)

    Jak masz tak nieutrududnioną jak w przypadku tego tramwaju to machanie
    głową ci nic nie pomoże;)

    > Nie zaleca się ściągania orzeszka :)

    ???


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1