eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWiarygodność biegłych › Re: Wiarygodność biegłych
  • Data: 2023-07-13 15:16:41
    Temat: Re: Wiarygodność biegłych
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 12 Jul 2023 23:59:40 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-07-12, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> A na razie
    >> https://tvn24.pl/tvnwarszawa/komunikacja/warszawa-dr
    zwi-mialy-przytrzasnac-noge-czteroletniego-chlopca-s
    prawdzili-dzialanie-mechanizmow-we-wszystkich-w-tram
    wajach-6074292
    >>
    >> "Po tragicznym wypadku na Jagiellońskiej, gdzie zginął czterolatek
    >> przytrzaśnięty drzwiami, Tramwaje Warszawskie przeprowadziły kontrolę
    >> mechanizmów zapobiegających takim incydentom we wszystkich składach.
    >> Jak przekazał nam rzecznik spółki Maciej Dutkiewicz, sprawdzono ponad
    >> trzy tysiące układów drzwiowych. Okazało się, że w trzech przypadkach
    >> konieczna była dodatkowa regulacja urządzeń."
    >>
    >> Przy czym te 3 nie musiały byc w ostatnich drzwiach.
    >>
    >> "Mechanizmy zapobiegające przytrzaśnięciu pasażera drzwiami działają
    >> zgodnie z normami wynikającymi z rozporządzenia Ministerstwa
    >> Infrastruktury. Drzwi tramwaju nie mogą się zamknąć na przedmiocie o
    >> szerokości 4 centymetrów - zaznacza Dutkiewicz. "
    >
    > No to jaki z tego wniosek?

    Taki, ze z rzadka bywaja niesprawne.

    > Że sprasowana noga czterolatka ma mniej niż 4 cm grubości,

    No tak jakos ... jak sie scisnie ...

    > że drzwi były jednak niesprawne

    No niby sprawdzali. Moze mieli przepisową kostkę,


    >> Winny minister...
    >>
    >> "Dopuszczony przepisami zakres tolerancji sprawia jednak, że mechanizm
    >> rewersu nie zadziała, jeśli przytrzaśnięte zostałyby przykładowo smycz
    >> zwierzęcia (informowaliśmy o podobnej sytuacji w Metrze Warszawskim)
    >> lub fragment odzieży czy torby."
    >
    > Czyli co, złapało go za nogawkę?

    Raczej nie, bo luz mały, i sciska chyba słabo ...

    >> Zakladam, ze nie bylo tak, ze ten hamulec był wyciągnięty od miesiecy
    >> ... ale zaraz - to skąd te 400m?
    >> Jeden przytomny pasazer sie znalazł, ale po dłuzszym czasie?
    >>
    >> A wczesniej nic nie mówiono, ze zatrzymał hamulec bezpieczenstwa,
    >
    > Mówiono.

    No to chwilę to trwało ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1