eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWarunki licencji - czy zgodne z prawem ?Re: Warunki licencji - czy zgodne z prawem ?
  • Data: 2004-03-04 13:19:19
    Temat: Re: Warunki licencji - czy zgodne z prawem ?
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:22ae40pc3badq26hv6kr3eou3tm4vplgom@4ax.com...
    > On Thu, 4 Mar 2004 10:17:13 +0100, "WOJSAL" <w...@g...pl> wrote:
    >
    > >Tym razem ja nie rozumiem.
    > >Jak mozna miec wlasnosc i nie miec prawa do dysponowania
    > >wlasnoscia?
    >
    > Licencjobiorca nie nabywa własności utworu, ona pozostaje przy twórcy
    > (autorze).
    >

    Mowisz zdaje sie o prawach autorskich. Ja mowie
    o wlasnosci egzemplarza.

    > >Przeciez istota wlasnosci polega na tym, ze wlasciciel
    > >moze ja dysponowac, uzywac (mowiac ogolnie).
    >
    > No i?
    >

    No i obecnie jest tak, ze mozna miec egzemplarz
    (programu, utowru), byc jego wlascicielem (byl
    nabyty legalnie, kupiony, zaplacony) i nie miec licencji na uzytkowanie
    (licencja byla falszywa, badz zginela).

    > >Wprowadzenie licencji niepotrzebnie gmatwa problem
    > >legalnego dysponowania egzeplarzem, wlasnoscia.
    >
    > Sorry Winnetou, ale takie są zapisy ustawy :)
    >

    Wiemy to. :)
    Ja mowie o rozwiazaniach hipotetycznych.
    czyli zastanawiam sie jak byc powinno.



    > >Czy nie byloby prosciej by nabywca, bedacy wlasciecielem
    > >X mial prawo dysponowania ta wlasnoscia (oczywiscie zgodnie
    > >z regulaminem czyli licencja uzytkownia).
    >
    > Gdyby nabywając został właścicielem, to jego własność nie podlegałaby
    > już żadnym ograniczeniom i licencje byłyby niepotrzebne.
    >


    Niekoniecznie.
    Np. wlasciciel pistoletu moze nim dysponowac, ale
    sa ograniczenia w swobodzie dysponowania.
    Tak wiec mozna miec wlasnosc i ograniczone prawa
    do dysponowania nia.
    Problem lezy nie w ograniczaniu wolnosci do
    dysponowania wlasnoscia, lecz w tym, jak sie te
    prawa wlasnosci stwierdza.


    Tak wiec, w naszym wypadku, licencja by byla, ale
    tylko jako dodatek do aktu wlasnosci (tym powinien
    byc dokument nabycia - np. faktura). Jednak role licencji
    widzialbym nie jako zezwolenie na uzytkowanie, lecz
    jako ograniczenia w dysponowaniu wlasnoscia (egzeplarzem),
    tak by nie naruszyc praw autorskich.
    Posiadanie licencji nie powinno byc, moim zdaniem,
    kryterium dopuszczajacym do dysponowania egzemplarzem.
    Czy tak nie byloby prosciej?





    Czy obecnie posiadanie licencji jest dowodem
    wlasnosci? Czyli niewazne, ze ktos ma dokument zakupu,
    wazne ze ma licencje (ktora nie musi byc imienna)?




    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1