eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWalka z ubezpieczycielem › Re: Walka z ubezpieczycielem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Baloo" <b...@o...eu>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Walka z ubezpieczycielem
    Date: Fri, 20 Mar 2009 10:31:35 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 35
    Message-ID: <gpvnpm$f6i$1@news.onet.pl>
    References: <1...@b...poznan.pl> <gpvhor$uk1$1@news.onet.pl>
    <2...@b...poznan.pl> <gpvkoc$6q2$1@news.onet.pl>
    <2...@b...poznan.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-65-126.gdynia.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1237541494 15570 81.190.65.126 (20 Mar 2009 09:31:34 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Mar 2009 09:31:34 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <2...@b...poznan.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:581154
    [ ukryj nagłówki ]

    "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości

    > stary, o jakim ubezpieczeniu ty mówisz????

    Sądziłem, że masz AC, na podstawie którego można realnie ocenić wartość
    tego auta.

    > Oc ma wyrównac mi straty - jasnym dla mnie jest wiec ze w teorii powinni
    > mi
    > zwrócic tyle, zebym mogl zakupic auto w takim samym stanie, z taka sama
    > dodatkowa zabudowa.

    Tak, masz rację - w teorii.

    > Ja nie chce zeby dali tyle, ile ja uwazam za stosowne, tylko tyle, zebym
    > mogl zakupic swoje narzedzie pracy w takim stanie w jakim miałem przed
    > wypadkiem.

    No to powodzenia, bo chyba nie wiesz o czym piszesz :(
    Rok temu miałem nieco podobną sytuację. Stuknięta mocno 10 letnia
    "Renówka", wina sprawcy, ubezpieczyciel orzekł szkodę całkowitą i kwotę do
    wypłaty jakoś ok 4 tys. zł, bo na tyle ją wycenił, choć takie "Renówki"
    chodziły wówczas nawet po 7-8 tys. a moja była w stanie niemal idealnym
    (użytkowana jedynie przez żonę)
    Z kolei naprawa kosztować miała wg oceny mechanika ok. 6 tys. zł. Na nic
    zdały się pytania do PZU - "a gdzie ja kupię TAKĄ "Renówkę" za 4 tys."?
    Niestety, to nie jest problem ubezpieczyciela, tylko mój :> Na szczęście
    dogadałem się z warsztatem, ten miał znajomości w PZU, po prawie 2
    miesiącach pieprzenia się z papierami szkodę całkowitą cofnięto, a auto po
    negocjacjach zostało naprawione za 5 tys. (w sensie, że taką kwotę
    ostatecznie przyznał PZU). Ale to się odbyło niejako "na lewo", po
    znajomości, bo normalnie nic bym nie wskórał. Niestety, żyjemy w państwie
    może nie tyle bezprawia, ile cwaniactwa i wychodzenia na swoje za wszelką
    cenę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1