W dniu 2015-06-01 15:15, J.F. pisze:
>> Nie chodzi o 10 lat, ale żeby znaleźć odpowiednią ilość stałych
>> odbiorców tego co sprzedajemy, + mieć szansę na dodatkowych
>> przypadkowych, to trzeba nad tym popracować. Ile? - zależy od branży,
>> miejsca sklepu ect.
>
> W przypadku np spozywczych masz racje, w przypadku sklepu RTV ... stali
> klienci raczej nie istnieja, choc oczywiscie jak byli zadowoleni, to z
> czasem wracaja.
> Co ciekawe - im bardziej zadowoleni, tym rzadziej wracaja - no bo sprzet
> dobrej jakosci kupili i sie nie psuje :-)

Niekoniecznie, przyjdą po dodatki, przyjdą po inny sprzęt, kupią coś w
prezencie. Za jakiś czas wymienią coś. Mam jeden sklep ze sprzętem
komputerowym, do którego przychodziłem jeszcze w latach 90 (mają na
większość rzeczy rozsądne ceny + dobrą obsługę + nie robią problemów z
serwisem gwarancyjnym) - do dziś tam zaglądam i kupuje i ew ludzi co
przychodzą po to, żebym złożył im sprzęt wysyłam tam i oni wychodzą
zadowoleni. Aczkolwiek - ponieważ znam właścicieli - sami mówią, że na
początku było tak, że jak po kilku miesiącach wymyślili, by wypłacić
sobie wypłaty, to mało z torbami nie poszli... Teraz prowadzą duże
salony + serwis i jak czasem tam zaglądam to spotykam tych samych
klientów, więc można.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl