W dniu 19.01.2023 o 20:43, Robert Tomasik pisze:

> Wielu Ukraińców przebywa w Polsce od wielu lat i przed nikim nie
> uciekali. Poza tym wielu przebywających w Polsce Rosjan nie popiera
> pomysłu ataku na Ukrainę, choćby z tego powodu, że mają tylko przez to
> kłopoty.

Czyli nie popierają, bo mogą mieć kłopoty (czyli popierają, ale się z
tym kryją?), a nie dlatego, że trzeba być debilem żeby ten atak popierać?
Bardzo cię to martwi, że ci którzy popierają, mają przez to kłopoty?
Nie powinni ich mieć?

> Jedni i drudzy nie wierzą naszej propagandzie i z ich opowieści
> jawi się trochę inny obraz tego konfliktu na pograniczu.

Że co?
Jakiej propagandzie?
Konflikt na pograniczu? Serio? Jeżeli to część tej propagandy o której
piszesz, to faktycznie, trzeba być debilem żeby tę wojnę nazywać
konfliktem na pograniczu. Albo płatnym fiutinowskim trollem.

Jaki "inny obraz" "tego konfliktu na pograniczu" jawi się z ich opowieści?

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,29367202,nie-dos
c-ze-go-zabili-to-jeszcze-wycieli-mu-serce-polscy.ht
ml
To też "nasza propaganda"?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr