eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoW Zakopanem bedzie lincz za Gubałówke???Re: W Zakopanem bedzie lincz za Gubałówke???
  • Data: 2005-12-22 16:33:39
    Temat: Re: W Zakopanem bedzie lincz za Gubałówke???
    Od: "wsm" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:do8s40$ohl$5@inews.gazeta.pl...
    > vertret napisał(a):
    > > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości
    > > news:do8qbk$72g$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > >
    > >>No bo przecież ta nartostrada przebiega nie przez jego podwórko, by
    miało mu
    > >
    > > to przeszkadzać.
    > >
    > > To jednak nie jest to jego własność?
    >
    > Jego. Ale to nie podwórko pod oknem więc życia jako takiego mu to nie
    > utrudnia.

    Sama "nartostrada" przebiega przez jego teren. Ale narciarze nie jeździli
    jedynie "nartostradą", bo nie była wyznaczona, ani oddzielona właśnie od
    ogrodu Byrcynów, tylko rozjeżdżali się po całym terenie. I podjeżdżali pod
    dom, pod oknem załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne, przejeżdżali po
    klombach tratując i niszcząc zimujące rośliny, siadywali dla wypicia piwa na
    niskim, drewnianym, dekoracyjnym raczej, płotku okalającym ogród krzywiąc go
    i łamiąc sztachety. Byrcynowie występowali wielokrotnie do PKL o
    sfinansowanie, dość długiego jednak, ogrodzenia, które by pozwoliło na
    bezkonfiktowe użytkowanie ich własnego pola przez narciarzy i oddzieliło
    "nartostradę" od ogrodu zapewniając spokój i bezpieczeństwo mieszkańców
    domu. Inwestycja kosztowna, ale PKL nie kwapiły się do jej sfinansowania
    użytkując nadal prywatne tereny jedynie za czynsz dzierżawny z roku na rok
    obiecując rozwiązanie sprawy.
    Wobec takiej postawy Byrcynowie zakazali dalszego użytkowania terenu w ten
    sposób.
    Więc PKL zaproponowały wykupienie tych terenów (na to pieniądze by były) -
    co niczego w sposobie użytkowania by i tak nie zmieniło i wszystkie
    uciążliwości pozostałyby nadal odczuwalne przez właścicieli, tyle, że nie
    mieliby już prawa do protestowania.
    I sprawa trafiła do sądu, który wydał wyrok korzystny dla właścicieli,
    przyznając im tym samym rację. A problem można było załatwić już dawno, lata
    temu, stawiając ogrodzenie, a nie głosząc, że należy odebrać prawa do terenu
    właścicielom. Teraz cała Polska krzyczy, jaki to Byrcyn zajadły w uporze -
    on jedynie broni spokoju swojego domu, do czego ma pełne prawo i wreszcie ma
    dość sporów z PKL.
    A handlarze spod Gubałówki jako winnego pokazują Byrcyna, bo tak najłatwiej,
    a nie PKL - nie chcą sie narażać, bo PKL cofnie im prawo do stawiania budek
    na swoim terenie i gdzie będą handlować?
    Piszę bo bronię Byrcynów, a sprawę znam z bliska.
    WSm


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1