Użytkownik "Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM> napisał w
wiadomości news:do8u3v$p2s$1@atlantis.news.tpi.pl...

> 1. To po co budowano kolejkę na/w pobliżu prywatnych gruntów bez
> dogadania się z właścicielami.

Kolejkę zbudowano zdaje się przed wojną. Tak więc - choć trudno
odmówić głębokiej racji Twojej wypowiedzi - to trudno było by znaleźć
odpowiedniego adresata tych uwag. Nie sądzę, by ktokolwiek z osób
które są winne temu zaniedbaniu obecnie żył. A jeśli nawet żyją to
najprawdopodobniej są bardzo zaawansowani wiekowo i nie warto im tym
zawracać głowy.

> 2. Czyjes zachcianki takie jak jazda na
> nartach to nie jest cel publiczny, a kolejki nikt nie zakazywał
> wyłączać.

Czyjaś zachcianka jazdy oczywiście nie jest celem publicznym. Ale
zachcianki tysięcy gości, z których przyjazdu żyje tak naprawdę
społeczność Zakopanego już nabiera celu społecznego. Jeśli byłeś w
Zakopanem choć raz, to powinieneś sobie zdawać sprawę z tego, jakie
znaczenie gospodarcze zimą ma ta trasa zjazdowa dla całej
społeczności.

> A. def. "pieniacz: Własciciel czegokolwiek będący w
> mniejszości i niechcący oddać tego większości (najlepiej za darmo)"
> proponuję zapoznać się ze słownikiem języka polskiego i sprawdzic
jednak
> to słowo !

Ja mu tego nie chcę wcale zabierać, tylko za stosownym wynagrodzeniem
wykorzystać w sposób nie uciążliwy dla niego, a ku powszechnej
korzyści całej społeczności. Przy czym ja jedynie podniosłem tezę, że
moim zdaniem można by było to rozważyć. Nie znam dokładnych
okoliczności problemu, by podjąć się oceny kto w tym sporze ma rację
oraz czy faktycznie Byrcyn przesadza.