eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUwaga wysokie napięcie › Re: Uwaga wysokie napięcie
  • Data: 2010-07-19 08:34:56
    Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 19 Jul 2010 09:56:18 +0200, Liwiusz napisał(a):

    > Ale wchodzisz do sąsiada, którego znasz i po którym wiesz, czego
    > możesz się spodziewać. Jak ktoś ma groźnego psa, to też wszyscy we wsi o
    > tym wiedzą, i tam nie wchodzą bez "pukania".

    Rzecz w tym że w takich warunkach gospodarze są bardziej odpowiedzialni i
    nie trzymają zbyt groźnych psów. A te trochę większe trzymają na solidnych
    łańcuchach gdzieś z boku podwórka. Jak biorą nowego psa to pierwsze pytanie
    jest "czy jest czujny". A popatrz co się dzieje na przedmieściach - ludzie
    trzymają jakieś dziwne mieszańce i często kryterium jego wyboru jest to jak
    bardzo jest groźny (często na szczęście tylko z wyglądu, ale niestety nie
    zawsze)...

    Zdarzało mi się że musiałem wracając z podstawówki wybierać dłuższą drogę
    bo jakiś groźny pies łaził sobie luzem - ale tylko raz zostałem ugryziony
    przez jakiegoś małego kundelka. Z obcych psów... bo kilka razy byłem
    pogryziony przez nasze psy (zazwyczaj przechodziłem zbyt blisko miski).

    Także nie pamiętam żadnego gospodarza do którego nie można było wejść na
    podwórko. I bynajmniej nie było to związane z prawami gościnności
    (większość to była ludność napływowa z czasów powojennych), a po prostu z
    odpowiedzialnością.

    Pozdrawiam,
    Henry

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1