W dniu 10.04.2024 o 18:52, Shrek pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 18:19, Robert Wańkowski pisze:
>
>>> Rozwiązaniem jest usunięcie niepotrzebnych znaków co nic nie wnoszą a
>>> robią zamieszanie.
>>>

Ja bym optował, za zdefiniowaniem, że gdzieś tam kończy się skrzyżowanie.
A może tak jak Niemcy, nie zawracają za zjazdem, tak my powinniśmy
wiedzieć, że C-5 tyczy się zjazdu?


>>
>> A co zabezpieczy przed próbą skrętu w lewo/zawróceniem w czasie śniegu?
>
> Na pewno nie nakaz jazdy prosto:P A co zabezpiecza u niemców?
>
U Niemców, może to samo co pozwala im powoływać sędziów przez polityków,
au nas nie ze względu na ich dojrzałą demokrację.
Może też mają dojrzałych uczestników ruchu drogowego. :)

A tak poważnie, to może mają w przepisach coś co to reguluje, bez
wspomagania się znakami pionowymi?


Robert