eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUrzędasom w tym kraju wszystko wolno... Sanepid zamknął pierwszy sklep z dopalaczami... › Re: Urzędasom w tym kraju wszystko wolno... Sanepid zamknął pierwszy sklep z dopalaczami...
  • Data: 2009-01-16 19:23:23
    Temat: Re: Urzędasom w tym kraju wszystko wolno... Sanepid zamknął pierwszy sklep z dopalaczami...
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >
    > Jakież to PRZEWINIENIA, których nie mozna udowodnić owym
    > handlarzom masz na myśli?

    Sprzedaż narkotyków, substancji psychoaktywnych czy jak to tam zwać.
    Intencją władzy było zakazanie sprzedaży takich substancji, ale
    w odpowiednich aktach prawnych nie nazwała rzeczy ogólnie tylko
    po imieniu. No i pojawiły się nowe paskudztwa, które nazywają się
    po nowemu i na stosownych listach ich nie ma. Działania handlarzy
    są sprzeczne z intencją władzy, ale do czasu aktualizacji
    stosownych wykazów *formalnie* zablokować tego nie można.

    No więc władza w pośpiechu łata luki w prawie, a tymczasem
    próbuje opanować problem metodami zastępczymi.

    Potwierdzeniem nieczystych intencji i wątpliwości prawnych
    samych handlarzy jest myk z nazwaniem tego syfu artykułami
    kolekcjonerskimi. Wszyscy wiedzą, że to się zażywa, ale na
    opakowaniach piszą że zażywać tego nie należy, tylko
    kolekcjonować. Kto i po co miałby coś takiego kolekcjonować
    płacąc za "okazy" niemałe pieniądze?

    > Stan jest taki: *państwo* ustanawia i honoruje zasadę
    > obowiązywania *literalnych* nakazów i zakazów.

    Nie zawsze. Czasem reguły są zapisane w sposób na tyle ogólny,
    że pasują do pojawiających się nowych okoliczności. Np. jest
    zakaz kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu *lub innego
    podobnie działaljącego środka*. Nie ma zamkniętej listy
    zakazanych substancji, więc wynalezienie nowego preparatu
    niczego nie zmienia.

    > Przypomnę: był kiedyś przepis o obłożeniu akcyzą paliw
    > *przeznaczonych* dla napędu pojazdow.
    > I fałszerze paliwa (sprzedający opałówkę) wygrali przed sądem,

    Takie są skutki pisania idiotycznych przepisów.

    >> i na tej podstawie skutecznie wyłączono go z gry.
    >
    > Owszem, na podstawie udowodnienia mu *innego* przestępstwa.

    No i w tym kierunku idą kontrole i decyzje sanepidów i innych
    kontrolerów.

    > Sprzedawali legalny towar

    Właśnie ta legalność jest dyskusyjna.

    > klientom którzy doskonale wiedzieli co kupują

    Ta, kolekcjonerom :|

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1