eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa z developeremRe: Umowa z developerem
  • Data: 2003-05-27 12:16:12
    Temat: Re: Umowa z developerem
    Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    <s...@g...pl> wrote in message
    news:0b45.0000101b.3ed3517c@newsgate.onet.pl...
    > Dzieki za odpowiedź.
    >
    > W tym wypadku mieszkanie jest juz praktycznie gotowe - będzie do odbioru
    lada
    > dzień, więc nie ma niebezpieczeństwa, że po drodze coś nie wyjdzie.
    Wszystkie
    > pozwolenia są ok, na działce nie ma już hipoteki, developer w przeszłości
    > raczej żadnych świństw nie robił... Niestety umowa została tak
    sformułowana, że
    > pozostawia wiele niejasności - szczególnie w kwestii ceny ostatecznej. Czy
    > developera można posstraszyć jakimiś przepisami prawa, tak aby skłonic go
    do
    > pewnych ustępstw w zapisach umowy?
    >
    treść umowy można negocjować, najlepiej z dobrym prawnikiem psychologiem.
    Wcale nie musisz podpisywać tego co oni zaproponują.
    Notomiast jak podpiszesz, to klamka zapadła.
    W haśle rozliczenie powykonawcze mieszczą się wszystkie worki betonu, które
    poszły na zupełnie inne cele, byle tylko fakturę mieli.
    Ponieważ mieszkanie już jest gotowe, to ponegocjuj cenę ostatecznę. Tyle to
    i tyle. płatne do... i koniec.
    Niech to nawet będzie trochę więcej, ale bez żadnych ekstra punktów.
    Data podpisania aktu własności też ma być konkretna. Bez punktu mówiącego o
    tym, że może być ona przesunięta jeżeli wystąpią okoliczności niezawinione
    przez developera.
    I ustal sobie kwotę jaką płaci developer za każdy dzień zwłoki.

    Z drugiej strony jak do tej pory nie był świnią to może nie będzie dalej.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1