eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUkryta wada w samochodzie › Re: Ukryta wada w samochodzie
  • Data: 2009-09-29 12:27:32
    Temat: Re: Ukryta wada w samochodzie
    Od: "pmlb" <p...@d...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Kret z domu" <maytki(malpa)@o2.pl> wrote in message
    news:h9rdm1$d8g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Priest" <paul4@_wytnij_to_go2.pl> napisał w wiadomości
    > news:h9qruf$reh$1@news.onet.pl...
    >> Miesiac temu zakupiłem samochód z ukrytą wadą, tzn. turbina była zepsuta,
    >> poza tym odłączona, aby komputer nie pokazywał jej stanu. Tak, więc
    >> sprzedający przyłożył do tego rękę, abym wady nie wykrył.
    >
    > Jakoś nie chce mi sie w to uwierzyć tzn w to że nie wiedziałeś że kupujesz
    > auto z uszkodzoną turbiną, że tak powiem to widać słychać i czuć na
    > odległość a pozatym auto przy odłączonej turbinie "jechało" by conajwyżej
    > jak slimak na wyścigach - wiem bo sam przerabiałem ten temat.
    > PS
    > A jakie to auto pozwala na odłączenie turbiny tak by komp nie pokazywał
    > jej awarii ?

    Wlasnie dlatego zapytalem jak to udowdnic!
    Bo jesli ja sprzedam pojazd i ktos samodzielnie "znajdzie usterke" to jak
    mam udowdnic, ze usterka nie byla w momencie sprzedazy?
    To pytanie o udowdnienie ma tez druga strone, bo jesli nie da sie tego
    udowdnic po czyjej stronie jest "usterka" i sprzedajacy musi samochod
    przyjaz z powrotem odsajc kase to ja moge co tydzien jezdzic "nowymi"
    samochodami...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1