Andrzej napisał(a):
> Witam.
>
> Przestawię problem. Ulica, po jednej stronie trzy bloki po drugiej domy
> jednorodzinne. W jednym z domów nawiedzony perkusista od jakiegoś czasu
> hałasuje aż miło. Ma przybudówkę do domu od strony ulicy gdzie kiedyś był
> sklep. Otwiera drzwi, okno i wali. Tak po kilka godzin dziennie, w dni
> powszednie, soboty, niedziele.
>
> Rozmowy z nim niestety nie pomagają. Więc teraz pytanie,
>
> Czy są jakieś normy dotyczące poziomu emitowanego hałasu w miejscu
> zamieszkania ludzi ? Jeśli tak, to proszę o konkretne odwołanie do
> przepisów, bo mam chęć zainteresować tym instytucje powołane do tego skoro z
> "człowiekiem" nie można się dogadać.

tak z ciekawosci zapytam jak wygladala proba dogadania sie?
Do mnie kiedys sasiad zbiegl (po kilku minutac glosnego sluchania
co jest u mnie rzadkoscia) i zaczal mnie od huliganow i gowniarzy
wyzywac (24 lata mam, troszke jednak nie na miejscu), skutek byl taki ze
wbrew mej woli sluchalem tego duzo dluzej a jego dosc wulgarnie
odeslalem do domu.

P.


--
Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<