eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUbieganie sie o pomoc z opieki spolecznej...Re: Ubieganie sie o pomoc z opieki spolecznej...
  • Data: 2007-09-26 13:58:28
    Temat: Re: Ubieganie sie o pomoc z opieki spolecznej...
    Od: mauser50 <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    GEN pisze:
    > Witam,
    >
    > moja mama (73 lata) z racji tego ze po 35 latach pracy w sluzbie zdrowia
    > (sredni personel medyczny), od momentu przejscia na emeryture wg 'starego
    > portfela', ciagle zyje w niedostatku - za 700zl starcza na mieszkanie z
    > mediami i niewiele zostaje na jedzenie a juz nie mowiac o lekach, butach,
    > grzaniu w zimie.
    > Bywalo, ze ubiegala sie o dorazna pomoc w opiece spolecznej, np. na zakup
    > wegla badz drozszych lekarstw. Do tej pory otrzymywala wspomniana pomoc.
    > Kilka dni temu po ubieganiu sie w opiece, ta zwrocila sie do mnie z pismem w
    > celu przeprowadzenia wywiadu srodowiskowego wraz z alimentacja (z prosba o
    > przygotowanie zaswiadczen o dochodach rodziny).
    > Mama ubiega sie o pomoc dorazna a nie comiesieczna, wiec nie rozumiem
    > dlaczego Osrodek Pomocy Spolecznej chce od razu uzyskac ode mnie informacji
    > nt dochodow rodziny w zwiazku z obowiazkiem alimentacyjnym. Jedyna
    > informacje o alimentach na rodzicow jaka znalazlam, jest na stronie
    > http://www.warszawianka.waw.pl/?23,1,892
    > cytat: "O tym, czy ktoś jest w niedostatku zawsze decyduje sąd i to sąd
    > określa, jakie są usprawiedliwione potrzeby danej osoby (np. wózek
    > inwalidzki czy leki). Nie ma tu też znaczenia pobieranie innych świadczeń
    > np. renty czy świadczeń z opieki społecznej."
    > Jak mam to rozumiec?
    > Mojej mamie jest strasznie przykro, ze po latach nauki, pracy i samotnym
    > wychowywaniu dziecka, teraz musi isc prosic o jalmuzne Panstwo a te jeszcze
    > robi problemy innym (mnie czyli, corce).
    > Wspomne ze moja rodzina liczy 4 osoby - ja z mezem (oboje pracujemy) oraz
    > dwojka uczacych sie dzieci. Pomagamy naszym (samotnym) mamom na miare
    > mozliwosci. Niestety nie stac nas na to, aby zakupic tone wegla na zime bo
    > jest to duzy koszt z uwagi na to, ze musze wybierac miedzy dodatkowymi
    > zajeciami dla moich dzieci. Szczerze mowiac jestem podenerwowana
    > stanowiskiem opieki spolecznej i najchetniej bym odmowila ich wizity, ale
    > nie wiem co robic i prosze was o opinie/porady.
    >
    > Pozdrawiam
    > Danusia - nauczycielka klas pierwszych
    >
    >
    Witam

    Nie odpowiadaj na ich wezwania nie posiadają, żadnej siły sprawczej, Ja
    tak zrobiłem i teściowa od 3 lat otrzymuje zasiłek a za próg mojego domu
    nie weszli bo nie mają takiego prawa.

    Z poważaniem mauser50

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1