eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUbezpieczenie NFZ vs KK › Re: Ubezpieczenie NFZ vs KK
  • Data: 2013-08-30 19:03:51
    Temat: Re: Ubezpieczenie NFZ vs KK
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.08.2013 17:14, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2013-08-30 16:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >
    >> Właśnie po to są zawiązywane wspólnoty, takie jak Państwo, żeby n
    >> słabych miało szansę z 1 mocnym. Nie po to się jaskiniowcy zbierali w
    >> grupę w czasie polowania na mamuta, że każdy z nich powalał mamuta
    >> pięścią w 1 uderzeniu...
    >>
    > Jeśli n będzie odpowiednio duże - to dlaczego nie?

    co dlaczego nie?

    > Oczywiście wg mojej
    > reguły (suma wag). Bo jeśli to n, nawet bardzo duże, to jest n golców,
    > przybłędów, czy innych lumpów i obiboków - to dlaczego mieliby wygrać z
    > takim Lanckorońskim, czy innym Czartoryskim?

    A dlaczego on ma wygrać z nimi? Wartość człowieka mierzy się jego
    majątkiem?
    Tak już było, ale się zmieniło. Bo właśnie ci biedniejsi się zebrali i
    nakopali temu bogatemu. Ty reprezentujesz jak rozumiem, ród szlachecki,
    masz duże majętności i nie pasuje ci wizja, że nie masz władzy
    absolutnej. Ja jestem prosty chłop ze wsi, granatem oderwany od pługa,
    więc ja reprezentuję tych, co muszą się zrzeszać w n, żeby przeżyć.

    >> Rządy możnowładców mogą ci się podobać dopóty, dopóki nie okaże się
    >> jednak, że jesteś pańszczyźnianym chłopem.
    > Nie jestem biegłym w historii, ale obecnie od stycznia do czerwca
    > odrabiam pańszczyznę na możnowładców,

    Nie. Na struktury z których korzystasz. Na drogi, którymi jeździsz, na
    bezpieczeństwo które ci zapewnia policja, na miliony rzeczy z których
    korzystasz mniej lub bardziej, ale z punktu widzenia wspólnoty są
    istotne. Nikt tych pieniędzy nie gromadzi w swoim skarbcu.

    > którzy to potem rozkradają lub marnotrawią,

    A to czy jest to dobrze zarządzane i czy nie dało by się lepiej, to jest
    inna opowieść. Każdy z nas ma swoje uwagi, bo każdy z nas inaczej by
    zarządzał. Ale każdy z nas na miejscu władz, też byłby krytykowany.

    >a staropolski chłop pańszczyźniany chyba miał lżej.

    Chcesz spróbować? Tak jeden rok u mnie porobisz w trybie chłopa
    pańszczyźnianego, ok? ja będę wtedy opłacał za ciebie współczesne
    zobowiązania wobec państwa, a ciebie obciążymy obowiązkami i
    zobowiązaniami z epoki.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1