kam napisal:

> przede wszystkim sięgnij do obowiązującego regulaminu MZK

Siegnalem, i znalazlem tylko to:

Ustala się opłatę dodatkowš:
1. za przejazd bez ważnego biletu lub zaniżanie opłaty - jako 50-krotnoœć
ceny biletu jednorazowego normalnego obowišzujšcego na liniach miejskich

i to

2. W przypadku natychmiastowego uiszczenia opłaty dodatkowej lub najdalej w
cišgu 7 dni roboczych od daty wystawienia dokumentu zobowišzujšcego do
uiszczenia tej dopłaty, wysokoœć opłat dodatkowych ustalonych w sposób
okreœlony w ust. 1 pkt 1, 2 obniża się o 30%.
3. Jeżeli w czasie kontroli pasażer nie okaże imiennego biletu okresowego
lub dokumentu uprawniajšcego do ulgi, obowišzany jest w cišgu 3 dni
roboczych do udokumentowania jego posiadania oraz uiszczenia opłaty
dodatkowej jako 5-krotnoœć ceny biletu jednorazowego normalnego
obowišzujšcego na liniach miejskich. Nie dotyczy biletów na okaziciela.

> nie ma wymogu podpisania

Ok. Ciekawi mnie zatem jak firma kontrolujaca udowodni ze faktycznie
sytuacja taka miala miejsce. Byl tylko jeden kontroler nie ma swiadkow.
W bilecie jest wpisany numer, bilet oczywiscie byl kupiony przez moja
znajoma, niestety nie ma paragonu, nie pamieta czy go dostala. Ma jeszcze
dwa bilety miesieczne za pozostalem dwa miesiace.

Przy kontrolerze wpisala numer legitymacji. Wysla jej wezwanie do zaplaty?
jesli odmowi zapalty, to skieruja sprawe do sadu? Jest szansa uniknac
oplaty dodatkowej? Jesli tak to jak?