eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2011-02-01 19:36:52
    Temat: Re: Tak sobie myślę...
    Od: goldi <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 31 Sty, 21:02, A <n...@n...spam> wrote:
    > Tak sobie myślę i będę wdzięczny za potwierdzenie lub wskazanie błędów:
    > - od wyroku prawomocnego jedynym środkiem jest kasacja
    > - jeśli to ja będę wnosił o kasację to zgodnie z art. 524 k.p.k. termin
    > do wniesienia kasacji to 30 dni od daty doręczenia orzeczenia z
    > uzasadnieniem. A CO JEŚLI nie dostarczono orzeczenia z uzasadnieniem, bo
    > nie wnosiłem i w ogóle nie wiedziałem o postępowaniu sądowym? Czy
    > pozostaje mi jedynie przekonać RPO?
    >
    > pzdr

    Trudno jest udzielić jakiejś rady "na odległość", nie widząc
    dokumentów, które otrzymałeś ani tym bardziej akt sprawy. Kasacja
    raczej nie wchodzi w grę, bo jest wnoszona od prawomocnego wyroku sądu
    odwoławczego, a z opisanego stanu faktycznego wynika, że orzekł sąd
    pierwszej instancji.

    Mogę powiedzieć, co ja bym próbował zrobić, gdybym znalazł się w
    podobnej sytuacji:

    a) jeśli to możliwe, skonsultowałbym się z adwokatem, najlepiej takim,
    który ma możliwość przejrzenia akt (rozumiem, że są w innej
    miejscowości). Przy całym szacunku dla uczestników forum, trudno
    liczyć na pełną i profesjonalną radę w internecie, chociażby dlatego
    że nikt nie widzi dokumentów.

    b) nawet, gdyby nie udałoby mi się znaleźć adwokata, złożyłbym wniosek
    o:
    - przywrócenie terminu do wniesienia wniosku o uzasadnienie (art. 126
    k.p.k.)
    - o uzasadnienie tego wyroku i doręczenie odpisu z uzasadnieniem, co
    umożliwi wniesienie apelacji (art. 422 k.p.k. i art. 445 k.p.k.);
    - o wstrzymanie wykonania wyroku (por. art. 127 k.p.k.).
    Zakładam, że to nie był wyrok nakazowy, ale nie mogę tego stwierdzić z
    całą pewnością, bo nie wiem czego sprawa dotyczyła i co napisano w
    tych dokumentach, które dostałeś (wyrok nakazowy powinien być
    doręczony wraz z odpisem aktu oskarżenia, por. art. 505 k.p.k.).

    Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa - CZAS. Wniosek o przywrócenie
    terminu musisz złożyć w ciągu 7 dni od daty "ustania przeszkody" do
    dokonania czynności procesowej. Mówiąc bardziej po ludzku - jeżeli
    faktycznie nie mogłeś się dowiedzieć o tym wydaniu wyroku wcześniej,
    niż w momencie otrzymania wezwania do uiszczenia grzywny, to
    "przeszkoda ustała" w momencie doręczenia wezwania do zapłaty grzywny.
    Inaczej mówiąc, ten siedmiodniowy termin do złożenia wniosku o
    przywrócenie terminu zaczął biec 31 stycznia 2011 r. Czyli powinieneś
    zdążyć do PONIEDZIAŁKU, 7 lutego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1