eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Szef ABW ma zostać Pierwszym Cenzorem RP3 [Wolność Słusznego Słowa UE podbija RP3]Re: Szef ABW ma zostać Pierwszym Cenzorem RP3 [Wolność Słusznego Słowa UE podbija RP3]
  • Data: 2024-09-10 03:02:29
    Temat: Re: Szef ABW ma zostać Pierwszym Cenzorem RP3 [Wolność Słusznego Słowa UE podbija RP3]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.09.2024 o 21:34, Shrek pisze:
    > W dniu 09.09.2024 o 14:26, Kviat pisze:
    >
    >> Jak pojawi się zły i będzie działał w złej intencji, to sobie napisze
    >> swoje "prawo" i/lub oleje istniejące.
    >
    > I dlatego jest ważne, żeby jak najdłużej dało się o tym mówić i żeby w
    > przestrzeni publicznej spotkykało się to z ktytyką. Blokowanie głównego
    > środka przekazu po uważaniu jest od tego biegunowo odległe.

    Ale te portale nie zostały zablokowane, bo ktoś miał kaprys.
    To jeden z głównych środków przekazu, ale onuckiej propagandy.

    >> M.in. dlatego właśnie nazywamy takich ludzi złymi.
    >
    > I ważne jest, żebyś mógł mówić o tym że ktoś według ciebie jest zły.
    > Media czy to się komuś podoba czy nie to czwarta władza. Niesie to
    > zagrożenia, ale media podległe władzy jeszcze większe.

    A media namawiające do nienawiści, siejące fejki i onucką propagandę,
    jeszcze większe.
    Są też takie media, również niepodległe władzy, które zamieszczają
    obrzydliwe rzeczy i to wprost zabronione przez prawo.

    Media niepodległe władzy są różne. Stawianie pomiędzy nimi znaku
    równości, to manipulacja i zwykły symetryzm na poziomie filipka.

    > Imho takie
    > działania powinny być co najmniej na zasadach podobnych do aresztu
    > tymczasowego - to znaczy niech klepie to sąd.

    Być może. W normalnych warunkach.
    Ale w sytuacji, gdy onuckie czołgi działają już całkiem niedaleko naszej
    granicy, to nie wydaje mi się, że ciągnące się latami biurokratyczne
    przepychanki z oszołomami od fejków miały jakiś większy sens.
    To jest bezpośrednie zagrożenie, na które należy reagować tu i teraz.
    A tak faktycznie, to trzeba było reagować odpowiednio wcześniej, to
    teraz problemu by nie było.
    To efekt zaniedbań i pisu i poprzednich rządów.

    >> Istnieje obawa, że na złych ludzi będą głosować tacy, którzy uwierzyli
    >> w fejki, kłamstwa, manipulacje i nie mają nic przeciwko nawoływaniu do
    >> nienawiści.
    >> Tacy wyborcy sami dadzą im zbyt dużą władzę.
    >
    > Czyli dochodzimy do tego że demokracja jest dobra jak rządzą twoi?

    Czyli dochodzimy do tego, że jak rządzą "moi", to masz szansę na życie w
    demokracji.

    Wolisz taką, gdy rządzą panowie z wąsem?
    Nie ma dla ciebie różnicy, czy rządzi pis z kościołem, czy normalni
    ludzie? To demokracja i to demokracja?
    Demokracja jest dobra, jak jest demokracją.
    Tak się dziwnie składa, że jak rządzą "nie moi", to bardzo trudno nazwać
    to demokracją.

    > Zdajesz sobie sprawę że na przykład w ten sposób działał orban - wykosił
    > wszelkie nieprzychylne media?

    Twierdzisz, że wykosił media siejące onucką propagandę, faszyzujące i
    nawołujące do nienawiści rasowej, narodowościowej, nawołujące do
    uwiązania kobiet na łańcuchu w kuchni..?
    Nie wydaje mi się.

    > Chcesz wladzy dawać blankietowe prawo do
    > zamykania mordy pismakom?

    Absolutnie nie.
    Uważam, że państwo ma obowiązek chronić swoich obywateli i zwalczać
    szczucie na innych ludzi, onucką propagandę...

    > Bo zbliżasz się do Roberta:P

    Wątpię.
    Ja po prostu nie stawiam znaku równości tam, gdzie ty go stawiasz, bo
    wtedy rozwiązaniem takiego równania jest błędny wynik.

    Dla mnie nie ma równości pomiędzy mediami, których pozbył się Orban (i
    podobnie chciał zrobić pis np.przy pomocy Orlenu, co częściowo mu się
    udało), a mediami szerzącymi fejki, onucką propagandę i szczującą na ludzi.

    Tu gość zgrabnie to ujął. W sensie sposobu działania takich mediów i
    jaki jest z nimi problem:
    https://www.facebook.com/share/p/fVCVfXNKDL1NBtcQ/

    "(...)bo mój problem z Do Rzeczy nie polega na tym, że to prawicowcy,
    konserwatyści, ludzie bardzo religijni - niech sobie takimi będą, w
    końcu na tym polega swoboda poglądów. Problem w tym, że w Do Rzeczy
    istotną część treści stanowią teorie spiskowe, antynaukowe bzdury,
    szczucie na różne wybrane grupy, risercz ziemkiewiczowski, niepoparte
    niczym śmiałe teorie wszystkiego, marginalne i ekstremistyczne poglądy
    przedstawiane jako fakty, a także narracje niepokojąco zbieżne z
    rosyjską propagandą, niekiedy, jak w przypadku ostatniego okładkowego
    "raportu o ukrainizacji", pisane przez ludzi wychwalających Putina i
    szczycących się mianem antysemitów i "ruskich agentów".
    Sami widzicie, że problemem nie jest prawicowy profil Do Rzeczy, tylko
    jego luźne podejście do rzeczywistości jako takiej.
    (...)
    Podaję akurat przykład klimatyczny, bo on dobrze pokazuje, że tu nie
    chodzi o "lewicowość" czy "prawicowość", tylko o akceptację lub
    odrzucenie obiektywnej prawdy. To że Warzecha, Ziemkiewicz czy inny
    Lisicki napiszą, że działalność człowieka nie ma wpływu na temperaturę
    atmosfery, używając do tego dawno obalonych argumentów, anegdot i
    błędnych liczb, ALE wplotą w wywód kilka tokenowych bon-motów o
    lewactwie, komunizmie, feministkach i ekoterrorystach - no więc to, moi
    drodzy, nie robi z tego wywodu prawicowego, tylko antynaukowy, owinięty
    w prawicowe (a raczej alt-prawicowe) pozłotko."

    Pozdrawiam
    Piotr







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1