eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa o rozwód › Re: Sprawa o rozwód
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.intelink.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Rima" <r...@p...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sprawa o rozwód
    Date: Sat, 8 Jun 2002 07:56:02 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 31
    Message-ID: <ads603$2e5$1@news.tpi.pl>
    References: <adqgk0$dca$1@news.tpi.pl> <adr5qi$36p$1@news.tpi.pl>
    <adra6q$gfg$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: inkubator.it.olsztyn.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1023515459 2501 195.205.167.106 (8 Jun 2002 05:50:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Jun 2002 05:50:59 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:95876
    [ ukryj nagłówki ]

    Dziekuję bardzo za wszsytkie porady... bardzo mi one pomogly..
    w podjęciu jakichkolwiek decyzji... Sprawa jest troszke bardziej
    skomplikowana niz sie to wydaje i mialabym znacznie wiecej pytan odnosnie
    tej sytuacji, ale nie chcialabym nikogo zanudzac... zreszta pierwsza sprawa
    rozwodowa jest dzisja i... zobaczymy co z tego wyniknie (mam nadzieje ze
    jemu to da duzo do myslenie - o ile alkohol nie wyjadl mu reszty szarych
    komorek...)...
    Takze jestem tego zdania, ze najpierw on powinien zrozumiec swoja chorobe, a
    dopiero potem moze rodzina mu zaczac pomagac... Najgorsze jest to ze Ona
    wcale nie jest bez winy - i nie wiem czy nie przesadze gdy powiem, ze w
    pewnym stopniu przyczynila siedo rozwoju chorby (moze za mocno powiedzianje,
    ale na pewno nie pomagala mu przy probach wyjscia z nalogu... a wiem z
    doswiadczenia ze to bardzo wazne...)...
    Jezeli moge sie wypowiedziec jako zuelny laik w sprawach psychologii i
    prawa: dziecko z rodziny patologixcznej, jaka wlasnie jest wyzej wspomniana
    rodzina, mim skromnym zdanie, nie owinno sie nawet zorientowac ze cos sie
    dzieje zle. A ona, matka, postnowila ze nie pozwoli sie dziecku dodatkowo
    spotykac z ojcem, dziadkami ze stronmy ojca (zaznaczam ze wszyscy mieszkaja,
    jej matka do ktorej sie wporwadzila po wyprowadzeniu od meza i jego rodzice
    , w jednej miejscowosci - ba! nawet w tym samym bloku)... Doprowadzila do
    tego ze ktoregos dnia dziecko ucielko do dziadkow ze strony Jego, a gdy
    tamta babacia po nia przyszla - dziecko jej powiedzialo ze i tak
    ucieknie...) Osobiscie baardzo nie pochwalam postawy matki...
    Z drugiej strony n jej miescu po wyczerpaniu wszystkich mozliwosci pomocy
    dla meza, ktore w rezultanie by nie pomogly, chyba takze bym odeszla od
    alkohlika...

    Dziekuje za rady...
    Iza


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1