eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSporzywanie alkoholu w miejscu publicznym › Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
  • Data: 2005-07-01 13:16:20
    Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
    Od: for <g...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "guru" <w...@s...com> napisał w wiadomości
    > news:peJwe.5637$Bn6.2683@trndny08...
    >
    >
    >>Czyli gazetowa wiedza. A teraz do tego podaj choc jedyny przypadek
    >>goscia w stanie totalnego umroczenia gdzie nie odwieziono go do
    >>szpitala. Powiedzmy jeden promil i wiecej. Zacznij od USA.
    >
    >
    > Raczej nie gazetowa, tylko praktyczna. Nie wiem w jakim trybie oczekiwał
    > byś podania tych przypadków. Imię, nazwisko i datę czy jakieś inne dane.

    tak.

    > I jak chcesz to zweryfikować?

    o telefonie slyszales?


    > W wypadku totalnego zamroczenia, to i w
    > Polsce się odwozi do szpitala.

    Nie mowimy o toitalny, a o osobie ktorej stan i wyglad wskazuja na
    RYZYKO zdrowotne. NIe koniecznie upojenie.

    Ot chocby dlatego ze cukrzyk w kryzysie moze prowadzic auto w stanie
    wskazujacym na alkohol. Takie trudne wyobrazic sobie?


    >>Nie lekarza a pracownika z dyplomem lekarza. Lekarz bez narzedzi nie
    >>jest lekarzem. Tak samo jak hydraulik ktory stawi sie bez narzedzi do
    >>pracy wykonac pracy nie jest w stanie.
    >
    >
    > Dość ciekawa opinia. Mam rozumieć, że dyplom lekarza ważny jest tylko
    > wraz z respiratorem?

    Nie. Z kroplowka dla oczyszczenia krwi. Lekarz bez tak podstawowego
    narzedzia moze mowic o detoksie. Rownie dobrze mozna na tym miejscu
    zatrudnic wrozke, albo hydraulika, tez z odpowiednim dyplomem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1