-
1. Data: 2005-06-28 17:05:03
Temat: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: "paramati" <paramati[usun]@interia.pl>
Witam wszystkich!
Mam taki problem. Miejsce publiczne (Miejski rynek), siedzę na ławce
spożywam piwo, ktore mam opakowane w gazetę, lub w specjalnie przygotowana
torebke, czy wobec prawa jest mi to dozwolone ? Co robic w przypadku gdy
podejdzie do mnie władza poprosi dokumenty i rzeknie, że bedzie kara za
sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym, (zaznaczam, ze nie mozna
wywnioskowac, ze to alkohol, bo puszka jest owinieta) i , ze oni i tak
wiedzą, ze w tej gazecie jest piwo lub inny alkohol. W jaki sposob mozna sie
wytłumaczyc w takiej sytuacji.
-
2. Data: 2005-06-28 17:23:30
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
paramati wrote:
> Witam wszystkich!
> Mam taki problem. Miejsce publiczne (Miejski rynek), siedzę na ławce
> spożywam piwo, ktore mam opakowane w gazetę, lub w specjalnie
> przygotowana torebke, czy wobec prawa jest mi to dozwolone ? Co robic w
Nie. Przepis zakazuje picia alkoholu. Nawet z butelki ze smoczkiem.
> przypadku gdy podejdzie do mnie władza poprosi dokumenty i rzeknie, że
> bedzie kara za sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym, (zaznaczam, ze
> nie mozna wywnioskowac, ze to alkohol, bo puszka jest owinieta) i , ze
> oni i tak wiedzą, ze w tej gazecie jest piwo lub inny alkohol. W jaki
> sposob mozna sie wytłumaczyc w takiej sytuacji.
Nijak. Jakiś idiota wymyślił przepis, w którym zakazał picia alkoholu w
miejscach publicznych i teraz takie mniej kompetentne a za to bardziej
ambitne jednostki pracujące w SM czy policji go wykorzystują do
nabijania sobie 'punktów za aktywność'.
Opakowanie nie ważne. Ważna zawartość.
Dlatego zastanawiam się, czy nie zebrać większej grupki abstynentów,
skołować skądś zapas butelek po whiskey, napełnić je zimną herbatą i
demonstracyjnie w okolicy komendy popilać z gwinta ;->
TEGO przepis nie zakazuje.
PS: ustabilizuj sobie czasownik 'spożywać' (ciagle zmieniasz mu pisownię).
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
3. Data: 2005-06-28 17:31:49
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: pac <p...@a...com>
Andrzej Lawa wrote:
> paramati wrote:
>
>> Witam wszystkich!
>> Mam taki problem. Miejsce publiczne (Miejski rynek), siedzę na ławce
>> spożywam piwo, ktore mam opakowane w gazetę, lub w specjalnie
>> przygotowana torebke, czy wobec prawa jest mi to dozwolone ? Co robic w
>
>
> Nie. Przepis zakazuje picia alkoholu. Nawet z butelki ze smoczkiem.
ale tez i zakazuje zaczepiania obywateli bez powodu. Ja np. pije Cole z
papierowej torebki bo chroni chlod przez tych pare minut.
Wiec znim dasz sobie prawo deptania kazdego obywatela, to obron kwestie
sprawdzania co obywatel pije z torebki bez zagladania do niej :-P
PRL za bardzo byl mily i trudno sie odzywczaic?
>> przypadku gdy podejdzie do mnie władza poprosi dokumenty i rzeknie, że
>> bedzie kara za sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym,
a jak jest to puszka Coli? Mozliwe?
> (zaznaczam,
>> ze nie mozna wywnioskowac, ze to alkohol, bo puszka jest owinieta)
wiec i nie mozna na chybil trafil zadac. Proste?
i ,
>> ze oni i tak wiedzą, ze w tej gazecie jest piwo lub inny alkohol. W
>> jaki sposob mozna sie wytłumaczyc w takiej sytuacji.
Nie mozna. Chyba ze w Pcimiu.
> Nijak. Jakiś idiota wymyślił przepis,
Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
> w którym zakazał picia alkoholu w
> miejscach publicznych i teraz takie mniej kompetentne a za to bardziej
> ambitne jednostki pracujące w SM czy policji go wykorzystują do
> nabijania sobie 'punktów za aktywność'.
>
> Opakowanie nie ważne. Ważna zawartość.
Czyli moze dalej mi macac w majtkach, bo tam tez cos moze byc? Puknij
sie w glowe. Pewnie burak jakis jestes z Pipidowy.
-
4. Data: 2005-06-28 17:43:26
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Gazeta" <abbon[bezspamu]@b3zsp4mu.gazeta.pl>
> Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
A w jaki sposob te koncerny na tym korzystaja?
Pzdr
-
5. Data: 2005-06-28 17:47:00
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "pac" <p...@a...com> napisał w wiadomości
news:9Qfwe.17778$cz6.4803@trndny07...
> Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
Chyba raczej lobby wlascicieli ogrodkow piwnych! :o)
-
6. Data: 2005-06-28 17:56:33
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: pac <p...@a...com>
Gazeta wrote:
>>Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
>
> A w jaki sposob te koncerny na tym korzystaja?
> Pzdr
>
>
Na tym ze jest to papierowy tygrys bez zebow. Fikcja. Rzad moze chwalic
sie ustawa, a zachodnie koncenrny profitami na alkoholizmie Polakow
(zwlaszcza dzieci).
-
7. Data: 2005-06-28 17:57:30
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: pac <p...@a...com>
Heming wrote:
> U?ytkownik "pac" <p...@a...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:9Qfwe.17778$cz6.4803@trndny07...
>
>
>>Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
>
>
> Chyba raczej lobby wlascicieli ogrodkow piwnych! :o)
>
>
alkohol w ogrodkach jest w komisie. Wlasciciele nie maja nic do gadania.
To nie oni decyduja, ani nie maja jak.
-
8. Data: 2005-06-28 18:14:46
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Gazeta wrote:
>>Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
>
> A w jaki sposob te koncerny na tym korzystaja?
Oczekujesz od trolla logicznego myślenia? ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
9. Data: 2005-06-28 18:34:08
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "paramati" <paramati[usun]@interia.pl> napisał w wiadomości
news:d9rvt2$hpt$1@news.interia.pl...
> Witam wszystkich!
> Mam taki problem. Miejsce publiczne (Miejski rynek), siedzę na ławce
> spożywam piwo, ktore mam opakowane w gazetę, lub w specjalnie przygotowana
> torebke, czy wobec prawa jest mi to dozwolone ? Co robic w przypadku gdy
> podejdzie do mnie władza poprosi dokumenty i rzeknie, że bedzie kara za
> sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym, (zaznaczam, ze nie mozna
> wywnioskowac, ze to alkohol, bo puszka jest owinieta) i , ze oni i tak
> wiedzą, ze w tej gazecie jest piwo lub inny alkohol. W jaki sposob mozna
> sie wytłumaczyc w takiej sytuacji.
trzeba przepis zmienic, bo niestety jest na tyle bzdurny ze owiniecie w
gazete Ci nic nie da.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów
-
10. Data: 2005-06-28 18:38:03
Temat: Re: Sporzywanie alkoholu w miejscu publicznym
Od: pac <p...@a...com>
Andrzej Lawa wrote:
> Gazeta wrote:
>
>>> Nie idiota, a koncerny alkoholowe kupily ustawe. To chyba ewidentne.
>>
>>
>> A w jaki sposob te koncerny na tym korzystaja?
>
>
> Oczekujesz od trolla logicznego myślenia? ;)
>
Gdzie tam burak z Pipidowy moze wpasc na to ze fikcyjna ustawa jest
idealna. Niby jest, a w praktyce jej nie ma. Czyli mozna rozpijac
polskie dzieci w polskich szkolach a burak Lawa nawet sie nie zorientuje.
http://www.hopenetworks.org/WSJ_Article_George_Brown
.htm