eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpolka cywilnaRe: Spolka cywilna
  • Data: 2011-05-20 12:16:03
    Temat: Re: Spolka cywilna
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20-05-2011 12:04, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Mon, 16 May 2011, Maddy wrote:
    >
    >> W dniu 14-05-2011 21:55, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>
    >>> Z kategorii "nikt nie stosuje": masz świadomość, że z SC nie wolno
    >>> "wyciągać" zysku do celów osobistych poza rocznym rozliczeniem
    >>> oraz ew. zamknięciem spółki? W życiu bym na to nie wpadł :P
    >>> ale kiedyś grupowicz zapodał problem...
    >>
    >> Gotfryd, od Ciebie można by się spodziewać podania podstawy prawnej
    >> (nie wolno - czyli jest wyraźny zakaz
    >
    > Tak. 868 KC. Sprawdź.

    Ale z tego artykułu wynika, że wspólnik nie może żądać wypłaty częściej.
    Czy zgodne postanowienie wszystkich wspólników o wypłacie części zysku
    na bieżąco to jest żądanie? Jeżeli tak, to do kogo kierowane?

    W prawie "może żądać" oznacz, że kiedy zażąda, nie można mu odmówić.
    Zakazy, tak jak obowiązki, muszą być w ustawie zapisane jednoznacznie.
    Nie ma zakazu.

    >> i sankcja w jakiejś ustawie - jakiej?
    >
    > Nie ma sankcji "bezpośredniej".
    > I to jest w sumie najgorsze - praktycznie, będąc np. poszkodowanym
    > z 300 KK pewnie wiele nie zyska z zarzutu o 868 KC, a z kolei
    > będąc wspólnikiem który "zwyczajowo" właśnie przejada bieżące
    > zyski trafi na sędziego którego "doświadczenie życiowe" i "przesłanki"
    > będą odmienne.

    Doświadczenie życiowe jest takie, że pewnie 90% spółek SC wypłaca
    właścicielom co miesiąc jakieś kwoty na poczet zysku, jeżeli jest z czego.
    Ja nie znam innych, ale zostawiłam te 10% marginesu.

    >
    >> albo chociaż dokładnego namiaru na post tego mitycznego grupowicza
    >
    > Nie chce mi się odszukiwać, ale mi szczęka opadła jak sprawdziłem
    > że zakaz czarno na białym istnieje.

    Gdzie on jest czarno na białym? KC zakazuje żądać - a właściwie nie
    zakazuje, po prostu żądanie częstsze jest nieskuteczne, nie trzeba go
    spełniać.

    >
    >> Pan Jan i pan Piotr, maja po 50% udziału w sc i ustalili, że co
    >> miesiąc wypłacają sobie jakąś kwotę na poczet zysku, każdemu po równo
    >
    > Nie wolno i już.

    Wolno.

    >
    > Majątek w SC jest to po chroniony w sposób szczególny przed wierzycielami
    > osobistymi (863.3 KKC), żeby wierzyciele spółki nie musieli później
    > walczyć m.in. z małżonkami wspólników "bo to majątek osobisty we wspólnocie
    > majątkowej a ja zgody nie wyrażałam" i innymi takimi.

    To teraz przejedźmy się przez ten artykuł.
    Co to jest "rozporządzenie majątkiem" o którym tutaj mowa?
    To oczywiście takie czynności jak sprzedaż, darowizna, likwidacja,
    wynajem itp itd.

    Jeżeli wspólnikom nie wolno rozporządzać majątkiem wspólnym (w tym
    zyskiem) za obopólna zgodą, jak sugerujesz, to znaczy, że nie mogą np.
    sprzedać wspólnego samochodu czy maszyny, wynająć wspólnej
    nieruchomości. Nie mogą wspólnie dokonać darowizny pieniężnej na jakiś
    szczytny cel.

    Absurdalne, oczywiście że mogą.
    To jedynie wspólnik samodzielnie nie może tym majątkiem rozporządzać. To
    jest zapis chroniący wspólników przed sobą nawzajem. Żeby jeden nie
    sprzedał na boku maszyn czy nieruchomości (nieruchomość wniesiona
    aportem może być w KW ciągle zapisana na jednego wspólnika). Nie
    wypłacił sobie gotówki z konta "bo mi się należy".

    Tam wszędzie jest wspólnik (liczba pojedyncza) przeciwstawiony majątkowi
    wspólnemu - ergo interesom pozostałych wspólników.
    Żąda podziału zysku wspólnego także wspólnik, a nie wspólnicy. Zresztą
    ze wspólnym żądaniem do kogo niby maja się zwrócić?

    Poza tym ust. 3 tego artykuł jest osłabiony zapisem w art. 870.
    Wierzyciel osobisty dobrać się do majątku s.c nie może, ale w pewnych
    okolicznościach może wypowiedziec umowę spóki w imieniu swojego dłużnika.
    Znowu ochrona wspólników - wierzyciel może egzekwować dopiero, kiedy
    wiadomo "co czyje" z majątku spółki.

    To że od jednej strony wierzyciel jest chroniony (ale ochrona
    wierzyciela spółki to osłabienie pozycji wierzyciela osobistego
    wspólnika, i na odwrót) to efekt uboczny tych zapisów. Może zamierzony,
    nie mniej nie jest to główny cel tych ograniczeń.

    Wspólnik to nie wspólnicy.

    Kto to lubi powtarzać, że gdyby ustawodawca myślał A kiedy pisał B, to
    napisałby A? Hmm?

    Jeżeli masz pod ręką jakieś komentarze czy glosy do tego zagadnienia,
    chętnie poczytam.
    Bo literalnie ja nie widzę tam zakazu roporządzania majątkiem wspólnym
    przez wspólnik-ÓW i nie podzielam Twojego toku rozumowania.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1