eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpadek po ojcu i na co się powołac u radcy który głupoty gada? › Re: Spadek po ojcu i na co się powołac u radcy który głupoty gada?
  • Data: 2007-01-20 14:29:49
    Temat: Re: Spadek po ojcu i na co się powołac u radcy który głupoty gada?
    Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Masz rację, i tak może być. Ja oparłem sie na stwierdzeniu piszacego " Byli
    > po równo właścicielami gospodarstwa." ale nie wiem co może byc zapisane w
    > papierach.
    > ZiPi
    >
    Wiec tak obecna wdowa miała to gospodarstwo po rodzicach, następnie wyszła za
    mąz i w księdze wieczystej dopisano męża. Stoi tak: barbara xxxxxxxxxxx i
    Stanisłąw xxxxxxxxxxx . Mąż umarł i ona dalej na tym gospodarstwie tyra. Mają
    troje dzieci w tym jedno niepełnoletnie. Sprawy spadkowe zostały zabałaganione i
    dopiero po prawie 10 latach wynikła koniecznośc załatwienia tego problemu.
    Kobieta ze wsi, przestraszona udała się do polecanej we wsi pani radcy.I ta pani
    radca powiedziała ze jej sie należy z całego gospodarstwa tylko 1/4 całości
    czyli 3 ha. Mało tego tak wpisała w piśmie do sądu. Podpowiedzcie proszę jak się
    kłócić z tą panią radcą. jakie argumenty wytoczyć, paragrafy itp. itd. chcę
    pomóc sąsiadom bo to naprawdę uczciwi i dobrzy ludzie, troche gubiący się w
    urzędach i sądach.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1