eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkanowanie portów › Re: Skanowanie portów
  • Data: 2002-02-04 01:45:14
    Temat: Re: Skanowanie portów
    Od: MaXxX <m...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 04 Feb 2002 00:53:53 +0100, Dariusz (d...@p...onet.pl) pisze
    na pl.soc.prawo:

    > Porty, uslugi to jest abstrakcja i mit z przeszlosci.
    > Uslugi mozna oferowac przez porty, bo tak akurat to zaprojektowano i
    > opisano norma tcp ale mozna sie komunikowac bez portow, uzywajac roznych protokolow
    > i istotna jest zasada a nie szczegoly.

    Jeeeezu jaka bzdura!

    Prześledź sobie zawartość nagłówka pakietu TCP.

    Zawiera on port nadawcy i port odbiorcy pakietu. Port nadawcy otwarty został w
    trybie "connect" (połączenie z portem gdzie indziej), a port odbiorcy musiał
    zostać najpierw otwarty w trybie "listen" (oczekiwanie na połączenia z
    zewnątrz).
    Gdzie Ty tu masz połączenia "bez portów" ???

    > Biorca sie podlacza do internetu i sciagac kontent na swoj komputer
    > a ktos mu wmawia, ze on zamierza cos oferowac.
    > Przeciez to jest paranoja.

    Jeżeli biorca ma Windowsy a na nich tylko Explorera, to nie jest dawcą,
    bynajmniej, bo nie postawił żadnego serwera. Jeżeli biorca uruchomi sobie u
    siebie serwer FTP, to stanie się dawcą. To takie skomplikowane?

    > Ten jest dawca, kto tak wyraznie zaznaczyl.
    > Kto nie zaznaczyl ten nie jest ani dawca.
    > Dawca kontentu www jest ten kto sie wpisal do wyszukiwarki a kto sie nie
    > wpisal, nie chcial wpisac ten nie jest dawca kontentu www.

    Czyli ja, ponieważ nie pozwoliłem wpisać mojego numeru telefonu do książki
    telefonicznej, mogę skarżyć każdego kto do mnie zadzwoni, nawet gdy mu sam dam
    wizytówkę?

    > Brak zabezpieczen tez jest zabezpieczeniem.

    To niech będzie mottem tej dyskusji :DDDDDDDD
    Facet, to naprawdę lšduje gdzieś w moich sigach :DDDDDDDDDDDDDD

    > § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną,

    Leży na ulicy kartka papieru.
    Nie moja.
    Nie mam pisemnego zezwolenia na jej przeczytanie.
    W takim razie nie mam prawa jej podnieść i przeczytać???

    > § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega
    > karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    Zabiera w celu przywłaszczenia - czyli, w celu odebrania jej właścicielowi.
    Informacje się kopiuje bez usuwania oryginału. Odpada.

    > > W sieci wszystko jest publiczne. Prywatne jest, gdy o tym jasno napiszesz.
    >
    > Ja doprawdy jestem zdumiony tymi przejawami anarchizacji zycia
    > publicznego.
    > Przeciez internet nie zyje na Marsie, ale na ziemi.
    > Internet to sa komputery zakupione na zaplacone faktury. To sa programy,
    > ktore maja autorow, to sa imiennie znani administratorzy, to sa
    > codzienne czynnosci zawodowe tysiecy informatykow, to w koncu jest umowa
    > o prace.
    > Ja doprawdy nie znajduja tam miejsca na anarchizacje demokracji.

    Wchodzę przez anonimowe proxy na stronę WWW jakšś, bo nie życzę sobie, by w
    logach serwera docelowego pozostało moje IP. Mam prawo do prywatności? Mam.
    Jestem imiennie znany? Nie. No to gdzie tu masz nie-anarchię, gdy "obywatel"
    może wedle woli w dowolnej chwili stać się kompletnie anonimowy?

    > Za internetem stoi sztab ludzi od security, tysiace policjantow, agentow
    > roznych sluzb, podsluchy, nie podsluchy, skanowanie tresci,
    > monitorowanie, superkomputery przetwarzajace te miliony informacji i
    > wyszukujace te zawierajace wybrane slowa kluczowe itd itd.
    > Internet jest blizszy Echelonowi niz ta sekunda do nastepnej sekundy.

    A nie żydomasoneria tym zawiaduje..?

    > > ; Nawet gdy na parkingu jest bardzo duzo samochodow, to acale nie oznacza
    > > ; ze zostanie kilka, z ktorych mozna sobie wybrac wlasny.
    > >
    > > Nie bardzo rozumiem zwiazek. Chyba juz bylo powiedziane ze to nie jest
    > > dobre porownanie?
    > Jest doskonalym porownaniem.

    Nie jest. Parking to miejsce gdzie każdy zostawia WŁASNY samochód, BEZ żadnego
    domyślnego zezwalania obcym na zabranie samochodu. Natomiast np. giełda
    samochodowa to miejsce, w którym normalnym zachowaniem jest zapytanie kierowcy
    ile chce za swój samochód - bo pojawienie się na giełdzie jest domyślnie
    wystawieniem oferty sprzedaży auta. W uproszczeniu, oczywiście.

    > > to wylaczamy serwer ftp i koniec. Nie jestesmy dawcami.
    > Bzdura.
    > Jezeli nie instalujemy serwera ftp to nie musimy go wylaczac.
    > To ze soft cos tam oferuje bez naszej wiedzy, zgody, to tym gorej dla
    > tego softu.

    Jeżeli FTPa masz nagle zainstalowanego, a wcale nie planowałeś go
    instalować, to wtedy możesz najwyżej skarżyć producenta oprogramowania, że
    udostępnia ono zasoby jakich wcale nie miałeś zamiaru udostępniać.

    > A poniewaz kazdy serwer zawiera domniemana klauzule
    > For authorized use only.
    > Na tyle ograniczasz swoje uzywanie serwera, aby nie wykroczyc poza
    > upowaznienie
    > i to ty masz o to zadbac i tego przestrzegac

    Ale na początku swoich praw nie znasz.
    Wpisujesz login: "anonymous" - i jeżeli Cię serwer wpuszcza, to znaczy, że
    masz prawa dostępu, jeżeli nie, to nie masz, i dalsze próby zalogowania się
    będą próbą włamania. Proste.

    --
    MaXxX
    - znudziło mnie pisanie idiotyzmów,
    więc dla odmiany napisałem głupotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1