eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSąsiad grozi procesem cywilnym › Re: Sąsiad grozi procesem cywilnym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Sąsiad grozi procesem cywilnym
    Date: Sat, 24 Feb 2007 20:03:06 +0000 (UTC)
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 124
    Message-ID: <s...@l...localdomain>
    References: <ermtm1$p72$1@atlantis.news.tpi.pl> <ermur5$on5$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <45df7543$1@news.home.net.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erp070$9ha$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erpgu3$8sl$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erpim8$elf$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erpp3h$9vk$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erptsj$su4$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <erq215$g7o$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: i-s.net.autocom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1172347386 25119 213.134.175.146 (24 Feb 2007 20:03:06
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Feb 2007 20:03:06 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:448268
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 24.02.2007 krys <k...@p...onet.plys> napisał/a:

    >> Generalnie: "Janka" nie obchodzi to, że najwyraźniej jest problemem
    >> dla najbliższego otoczenia. "Złożył oświadczenie", że nie jest - i
    >> wszyscy, jak tu jesteśmy, mamy w to albo bez zastrzeżeń uwierzyć, albo
    >> udowodnić(!), że jest przeciwnie - i jedyne, czym jest żywo
    >> zainteresowany, to kwestia, czy (najwyraźniej) podwędzany przez niego
    >> sąsiad może się przed nim obronić w sądzie.
    >
    > To jest tylko Twoja nadinterpretacja,

    To jest logiczny wniosek, a nie "nadinterpretacja".

    > odosobniona zresztą. Nie wiem, czy
    > ktoś oprócz Ciebie tak odczytał post Janka.

    Bez większego znaczenia.

    >> Najwyraźniej próba rozmowy
    >> z "Jankiem" skończyła się konstatacją w stylu: "sp...j dziadu -
    >> kupiłem piec w markecie, piec spełnia normy - więc spadaj na drzewo".
    >
    > No i racja - jakby instalacja była wadliwa, to Janka można ciągać po
    > sądach i karać, ale jak spełnia normy - to pretensje na Wiejską
    > kierować.

    Ano, w rzeczy samej: o zmianę systemu prawnego na bardziej anglosaski, jak
    się wydaje.

    >> Bo ja po prostu nie wierzę, żeby ktokolwiek dobrowolnie, z rozmysłem
    >> psuł sobie stosunki z najbliższymi sąsiadami, mało tego: pakował się w
    >> uciążliwe sprawy sądowe, gdyby była możliwość polubownego załatwienia
    >> sprawy.
    >
    > Twoja wiara nie ma tu nic do rzeczy. A ludzie mają różne hople, także
    > uprzykrzanie ludziom życia.

    A tak, tak... "jak widać na załączonym obrazku". :]

    >> Z treści postów "Janka" wnoszę, że takiej możliwości nie ma.
    >
    > No cóż, to Twoje zdanie.

    Nie tylko moje. Sąsiad "Janka" również był zmuszony dojść do tego wniosku.

    >> A to, że supermarkety często-gęsto rzeczywiście sprzedają chłam, to
    >> nie jest mój wymysł.
    >
    > Ale to, że instalacja Janka kopci, już tak.

    Skoro tak dokładnie znasz funkcjonowanie instalacji "Janka"... BTW: czy Twój
    mąż wie, że jesteś w tak zażyłych stosunkach z "Jankiem"? ;)

    >> No, ale skoro dopiero wczoraj wróciłaś do Polski
    >> po 20-letnim pobycie w Australii, to masz prawo o tym jeszcze nie
    >> wiedzieć.
    >
    > Mógłbyś bajki pisać, fantazję masz.

    Mógłbym różne rzeczy robić. Nic nowego tu nie odkrywasz.

    >>> za to sąsiad musi mieć rację, bo mu na pewno nerwy puściły,
    >>
    >> Otóż sam fakt, że sąsiad JEDNAK się na ten dym skarży, daje mi POWAŻNY
    >> asumpt do przypuszczenia, że jednak jest na co. Bo niby czemu miałby
    >> się skarżyć, gdyby tak zupełnie nie było na co?
    >
    > Bo ma hopla na przykład. U nas jest sąsiadka, która co drugi tydzień
    > lata ze skargą na policję, bo a to jej ktoś worek śmieci do studni
    > wrzuci, a to ja zgwałcić przychodzi, a to pod oknem podgląda, a to ją
    > ktoś okraść przyszedł. Po prostu jest chora psychicznie i widzi
    > niewidzialne.

    Ale sąsiad "Janka" przestał wytrzymywać po kilku latach... tajniaczył się
    całymi latami ze swym "hoplem"?

    Poza tym: skąd tak dobrze znasz sąsiada "Janka", iż tak z góry zakładasz,
    że jest wariatem?

    >> W przeciwieństwie do Ciebie - jeśli nie mam podstaw, by uważać kogoś
    >> za wariata, to i nie wysuwam takich podejrzeń.
    >
    > Nie masz też podstaw uważać Janka za kłamcę, ale to robisz. W
    > przeciwieństwie do mnie.

    No, bo tu są tylko dwie możliwości:

    - albo sąsiad "Janka" jest wariatem
    - albo "Janek" jest uciążliwym sąsiadem

    Analiza postów Janka - jak i "brzytwa Ockhama" - jako bardziej prawdopodobną
    wskazują tę drugą sytuację.

    >> Poza tym: ja nie wiem, czy na pewno "nikt więcej się nie skarżył" - to
    >> tylko "Janek" tak pisze. Może tak jest - a może i nie jest.
    >
    > Jak nakłamał, to dostanie błędne odpowiedzi. Sam za to odpowie. Pozwól
    > mu się uczyć na własnych błędach.

    Udzielam pozwolenia.

    >>> A Janek wytruje całą okolicę.
    >>
    >> Nie wiem, czy wytruje. Ale są podstawy do tego, by sądzić, że jest dla
    >> swojej najbliższej okolicy po prostu uciążliwy.
    >
    > Nie ma takich podstaw.

    Owszem, są: skargi sąsiada, i jankowe zainteresowanie tylko i wyłącznie tym,
    "czy może mi dokopać".

    >>>> Po co? Dość spojrzeć na Ciebie. :]
    >>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>> Ja tam się cieszę, ze na Ciebie patrzeć nie muszę :->
    >>
    >> Ani mnie Twoje radości ziębią, ani grzeją - po co mi czynisz te
    >> wyznania?
    >
    > Sam zacząłeś, to ponoś teraz konsekwencje.

    Oj, surowe konsekwencje... wyczytywać te brednie. Kara stanowczo zbyt
    ciężka. :(
    --
    UPR - "Unia Polaków Rozumnych"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1