eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSamobojstwo - nie rozumiem! › Re: Samobojstwo - nie rozumiem!
  • Data: 2006-04-04 19:27:17
    Temat: Re: Samobojstwo - nie rozumiem!
    Od: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > >>> 1. Idea wolnego, demokratycznego panstwa, (...)
    > >> Moje też "tak".
    > > Tak wiec dziwi mnie brak zgody w pkt. 3.

    > Nie ma się tu czemu dziwić. Co innego prawo do ryzykowania własnym
    > życiem, a co innego starania, by owe ryzyko do jego utray nie
    > doprowadziło.

    ??? Chyba odpowiadasz nie na pytanie ktore zadalem.

    > > Mam nadzieje, ze tego mi nikt nie broni. Za to bronia mi zabicia
    > samego
    > > siebie a nawet ryzykowania zabicia jazda bez pasow...

    > Gdyby była pewność, ze sie zabijesz, to pewnie by tak strasznie nie
    > protestowano.

    ???
    (w tym poscie wypowiadasz sie wyjatkowo enigmatycznie)


    > > Z jakiej to niby racji mam odpowiadac za zycie
    > > wspolobywateli???

    > Bo uchwalono taką ustawę.

    Sofizmat - petitio principii.

    Pytam - dlaczego uchwalono taka ustawe? Znowu WC ponad wolnoscia obywatelska?

    > Skoro innych pobudek nie jesteś w stanie w
    > sobie wzbudzić.

    Nie wazne czy jestem czy nie - wazne, ze to wladza chce je we mnie wzbudzac
    sila. I to mi sie nie podoba i tego nie rozumiem.

    (...)

    > Mój pogląd, a i w sumie większości jeśli analizować prawo, jest oparty
    > na wniosku, ze nie jest normalnym zachowaniem człowieka odebranie
    > sobie życia, więc osoba taka wymaga leczenia.

    Nielogiczne.
    Po pierwsze: nie wiesz czy wiekszosc stawia sobie takie zalozenie.
    Po drugie: jest to zalozenie calkowicie wyssane z brudnego palca, no ale coz -
    zalozenia/aksjomaty takie byc moga...
    Po trzecie: z faktu, ze jakies zachowanie jest "nienormalne" NIE WYNIKA, ze ma
    byc zakazane (czy jak wolisz: ma nie byc na nie przyzwolenia) i leczone. Wiele
    zachowan uznawanych za "nienormalne" jest dozwolonych.


    > > A dlaczegoz to "brak przyzwolenia na cos" utozsamiasz z "kara za
    > > popelnienie tego czegos"???

    > No bo to jest naturalna konsekwencja zakazu.

    Niekoniecznie. Mozna powiedziec, ze w Polsce zakazane jest usuniecie przez
    kobiete ciazy, jednak nie grozi jej za nie kara (karany jest lekarz).

    > > Nie wystarczy, ze wszelkimi mozliwymi
    > > srodkami panstwo usiluje uniemozliwic dokonanie tego czegos?

    > Nie wystarczy. Państwo prowadzi politykę zmierzającą do zmiany wielu
    > zachowań ludzi, ale nei wszystkie są zabronione. Mamy przykładowo
    > politykę prorodzinną (...)

    Bez sensu. Sa zachowania (palenie, picie), z ktorymi panstwo stara sie walczyc
    a jednak mozna powiedziec, ze wyraza na nie przyzwolenie. Podobnie - sa
    zachowania (bezdzietnosc), ktorych przeciwienstwo panstwo promuje, nie mniej
    jednak nie mozna o nich powiedziec, ze brak im panstwowego przyzwolenia.

    > > Skoro nie zgadzasz sie z teza, ze panstwo nie daje przyzwolenia na
    > > samobojstwo, znaczy to, ze twierdzisz iz "panstwo DAJE PRZYZWOLENIE
    > na
    > > samobojstwo"???

    > Dawanie lub nie przyzwolenia, to nie to samo, co zakazywanie.

    Ja tu roznicy nie widze. No ale to spieranie sie o slowka, wiec nie ma sensu
    tego dalej ciagnac - wiec EOT.


    pozdrawiam
    quasi-biolog

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1