Piotr napisał(a):
>> Można tak zrobić.
>> Możesz wnieść kasację, oczywiście, jeśli sprawa spełnia wymogi.
>>
>
> W takim razie napisze kasacje.

uprzejmie watpie - trzeba sie na tym znac i jest przymus adwokacki.

I pytanie - jesli kasacja bedzie na moja
> korzysc to jaki bedzie dalszy los sprawy? Zostanie cofnieta do I
> instancji czy II (tej, ktora zmienila wyrok)?


po pierwsze nie wiadomo co to byla za sprawa i czy w ogole przysluguje
Ci kasacja. Moze juz jest "po ptakach"...

No a jesli kasacja bedzie
> na niekorzysc to juz chyba koniec ;-(
>

postepowanie sadowe kiedys sie musi zakonczyc, Konstytucja gwarantuje
dwie instancje, a nie trzy lub piec... I nie gwarantuje wygranej kazdemu.

moze napisz, czemu w Twojej ocenie wyrok jest niesprawiedliwy
(domyslam sie, ze takie masz zdanie), to sprobujemy cos
odpowiedziec... Jasnowidzow tutaj raczej nie ma.

==>> pozdrawiam:-)
==>> Bungo