eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
  • Data: 2024-08-13 02:13:37
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-08-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > Wiesz, dla mnie trudnym do przełknięcia był upór przy nauczaniu na
    > pamięć rzeczy, które z wiarą, czy etyką mają związek luźny. Ja jestem z
    > tych, co muszą zrozumieć, pojąć. Szacunek dla życia ludzkiego. Szacunek
    > dla innego człowieka. Uszanowani

    Może to celowe podejście, bo tak się w sumie tworzy roboty. Ale pewnie
    nie celowe, tylko katecheci nie są za wysokich lotów, a że efekt
    pozyteczny dla kk, to jest jak jest.

    > Zacząłem wagarować z Religii, jak siostra zakonna zaczęła domagać
    > klepania na pamięć modlitw. No przecież po to jest książeczka, żeby
    > czytać. Po co się tego na pamięć uczyć. Argument, że Bóg oczekuje, bym
    > się tak modlił już w 1 klasie podstawówki spotkał się z moim
    > zdziwieniem, że to niby Bóg przywiązuje znaczenie do treści modlitwy w
    > języku polskim? W jakim to języku napisano i dlaczego nie jest ważna
    > treść, a zgodność słowo w słowo.
    >
    > Zrobiła się aferka i zamienili nam na księdza. Ten już przyznawał, że
    > dla Boga, to najlepiej, jak się swoimi słowami pomodlimy. To robimy dla
    > Kościoła, by w kościele ludzie mogli się wspólnie modlić. Jak zaczniemy
    > każdy po swojemu, to wyjdzie to źle.
    >
    > I nie to, ze ja byłem w tym wieku taki mądry i światły. Po prostu nigdy
    > nie umiałem się niczego uczyć na pamięć i szukałem dla tej ułomności
    > uzasadnienia.

    "[..] jak tylko człowiek zaczyna myśleć: a co, a skąd, a jak, zaraz
    otwierają się otchłanie herezji." Niejaki Lem, Dzienniki Gwiazdowe,
    Podróż Dwudziesta Druga.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1