Paweł Ubysz pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ge9dva$1qs$2@news.onet.pl...
>> Paweł Ubysz pisze:
>>
>>> Dlaczego krzyczysz? Przeciez może , bo jakby nie mógł to by nie
>>> pojechał. owszem , złamał przy tym przepisy ale za kolizje w dalszym
>>> ciagu odpowiedzialny jest Maykel który wymusił pierwszeństwo.
>>
>>
>> Co do zasady mógłbym się z Twoim zdaniem zgodzić. Ale pod jednym
>> warunkiem: jeśli wjedziesz na skrzyżowanie na zielonym świetle, a
>> jadący z prawej na czerwonym uderzy w Twój bok, to będzie to Twoja
>> wina (nie ustąpiłeś pierwszeństwa z prawej). Co prawda jadący z boku
>> wjechał na czerwonym, ale za to co najwyżej mandat się należy,
>> nieprawdaż?
>
> Nie , ponieważ sygnalizacja swietlna kasuje regułe pierwszeństwa z
> prawej strony a takze inne znaki dotyczace pierwszeństwa przejazdu ( D1
> i A7) - art 5 pkt 1 i 3.


Czyli światła kasują znaki pierwszeństwa. Ale nie kasują ogólnej
zasady prawej ręki, jak zostało już powiedziane "zielone światło zezwala
wyłącznie na wjazd za sygnalizator".

Kasowanie znaków zostało wymienione w ust. 3. Kasowanie reguły prawej
ręki już nie.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz