eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewoRe: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!news.intelink.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neost
    rada.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Date: Tue, 28 Oct 2008 22:38:11 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 135
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0810282203310.3516@quad>
    References: <ge5qcl$gb6$1@news.onet.pl> <k...@n...lechistan.com>
    <ge6fpn$87i$1@news.task.gda.pl> <5...@n...lechistan.com>
    <ge6qs9$fgv$1@node1.news.atman.pl> <ge72qh$lc3$1@inews.gazeta.pl>
    <ge75f1$jd3$1@node2.news.atman.pl> <ge76jj$6ng$1@inews.gazeta.pl>
    <ge739v$h0c$1@node1.news.atman.pl> <ge7b5b$mbm$1@inews.gazeta.pl>
    <ge7dpa$kd9$1@node2.news.atman.pl> <ge7j6o$kdj$1@inews.gazeta.pl>
    <ge7og1$lq4$1@node2.news.atman.pl> <49076b93$1@news.home.net.pl>
    <ge7su6$mc0$1@node2.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: emh123.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1225229988 2489 83.15.167.123 (28 Oct 2008
    21:39:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Oct 2008 21:39:48 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <ge7su6$mc0$1@node2.news.atman.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:560701
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 28 Oct 2008, armar wrote:

    > castrol pisze:
    >
    >> 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
    >> zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
    >> nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z
    >> kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
    >>
    >> Gdzie tu widzisz jakis wyjatek dla skrecajacego w lewo? Gdzie widzisz ze
    >> nie musi ustepowac pierwszenstwa jadacemu na wprost z pasa do skretu?
    >
    > 1. Widzę jasno, że skręcający w lewo nie ma obowiązku ustąpienia
    > pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym z naprzeciwka,
    > które skręcają w lewo.

    Ano.

    > Mam nadzieję, że ta część jest logiczna i "interpretacja"

    Jest.
    Weź tylko i napisz co to znaczy "skręcają", dobrze? ;)
    Tak powoli, po polsku i wyraźnie - najlepiej z powołaniem na PoRD.

    > 2. Pojazd z północy był w trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo
    > (poruszał się na odpowiednim do tego pasie ruchu).

    Nie był.

    > Nadal logiczne, czy już nie?

    Nie.
    Skręcanie jest stanem FAKTYCZNYM.
    Nie liczy się, czy on POWINIEN był skręcać.
    Liczy się, czy SKRĘCAŁ.

    > 3. Będąc już w trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo
    > niespodziewanie zmienił kierunek jazdy

    "Trzymając kierownicę przyspawaną prosto sminił kierunek jazdy".
    No ładnie.
    To spawanie było do kitu ;)

    > i zjechał ze swojego pasa ruchu

    Ale ZMIANA PASA RUCHU to jest INNA, zupełnie ODRĘBNA czynność
    od ZMIANY KIERUNKU JAZDY!
    Sprawdź sobie np. przepisy o sygnalizacji skrętu - obie przyczyny
    sygnalizacji są wymienone!

    > uderzając w drugi pojazd.
    > Jest prawdziwe, czy coś zepsułem swoją interpretacją zdarzenie?

    Zepsułeś.
    Zmienił pas ruchu nie zmieniając kierunku jazdy - wszystko
    przez to, że pas skręcał.

    > Sprawa dotyczy tego, czy MAYkel był świadom tego,
    > że facet z północy ma zamiar jechać na wprost

    Ale świadomość nie zmieni przepisu.
    Jechał prosto - miał ustąpić pierwszeństwa.

    Nie pisz mi, że takie postawienie sprawy jest bzdurne :), bo dyskusji
    nt. "kto był WINIEN" jest od metra i bardzo często ktoś nie umie
    się pogodzić z faktem, że jadący z pierwszeństwem MA to pierwszeństwo,
    nawet jak łamie cały stos przepisów.
    Przyznaję, że dawno temu TEŻ wydawało mi się to dziwne, ale w przepisach
    nie liczy się "chłopski rozum" lecz zapisana treść.

    A treść jest taka:
    - obie strony łamią JAKIEŚ przepisy
    - jadący po znakach łamie przepisy z rozporządzenia ministra
    (które definiuje znaki)
    - skręcający (zgodnie ze znakami) łamie przepis ustawy, która
    nakazuje ustąpić pierwszeństwa
    - tu masz zasady prawne:

    http://www.google.pl/search?hl=pl&q=lex+superior+der
    ogat+legi+interiori&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pl

    ...a tekst do szukania jest przypadkowy ;)

    Przepis o powodowaniu *wypadku* brzmi tak:
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-karny-1_2_1
    44.html
    +++
    Art. 177
    § 1. Kto, naruszajšc, chociażby nieumyœlnie, zasady bezpieczeństwa
    w ruchu lšdowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyœlnie wypadek
    [...]
    ---

    Mądrzy ludzie od prawa twierdzą, że wynika nie jest oczywiste.
    Ja tam jestem szarym nieprawnikiem ;)

    > (i wówczas powinien ustąpić pierwszeństwa),
    > czy też tego nie wiedział (i miał prawo do kontynuowania skrętu).

    Skreśl słowa "czy wiedział".
    Liczy się czy MÓGŁ przewidzieć - jakby "tamten" był zasłonięty
    czapką niewidką, to byłoby usprawiedliwieniem.
    Jak nie był, to mógł przewidzieć, że jeśli pojedzie prosto to
    trzeba będzie mu ustąpić pierwszeństwa.

    Jeszcze raz, większymi literami: jakby co to NIE KRZYCZ NA MNIE.
    Reklamacje na Wiejską w W-wie ;)

    > I według mnie tylko to należy rozpatrywać, gdyż obecny mandat wskazuje,
    > że MAYkel zobaczył faceta, który łamie przepisy drogowe
    > i specjalnie wjechał mu pod koła, by mu pokazać, że tak się nie jeździ
    > (a to byłoby właśnie wymuszenie pierwszeństwa).

    Nie, to byłoby UMYŚLNE spowodowanie wypadku, poszukaj w Kodeksie
    Karnym podobnych do powyższego przepisów, ale bez słowa "nieumyślne" :)

    > Gdyby kierujący z północy jechał prawym pasem, wówczas MAYkel
    > miałby obowiązek ustąpić przejazdu bez względu na to,

    A tak też miał.

    > Ponieważ zgodnie z przepisami znajdujący się na pasie do skrętu w lewo
    > nie powinien zmieniać kierunku jazdy, to upieram się

    Wolno Ci.
    Problem jest taki, że np. ja nie twierdzę że TAKIE zapisy są
    rozsądne. Ale wiem, że twierdząc inaczej prezentuję pogląd
    "jak mogłyby sensowniej wyglądać przepisy", a nie że takie SĄ ;)

    > mógł nie zauważyć zagrożenia ze strony pojazdu łamiącego przepisy,
    > a właśnie to doprowadziło do zderzenia.

    No właśnie.
    Nieuwaga doprowadziła :]
    Kto ma uważać - mający pierwszeństwo czy ten drugi?

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1