eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwiazanie umowy o prace - kpina jakas! › Re: Rozwiazanie umowy o prace - kpina jakas!
  • Data: 2014-06-11 18:01:44
    Temat: Re: Rozwiazanie umowy o prace - kpina jakas!
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11.06.2014 17:00, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Wed, 11 Jun 2014, m wrote:
    >
    >> W dniu 07.06.2014 18:35, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>
    >>> To szkoda gospodarcza wynikła z przywilej powoduje unikanie jego
    >>> świadczenia.
    >>
    >> I tak, jest szkoda dla pracodawcy, ale w moim odczuciu mniejsza niż
    >> szkoda
    >> dla ciężarnej która zostanie bez środków do życia w przededniu
    >> powiększenia
    >> rodziny.
    >
    > Ale trzeba sobie odpowiedzieć na proste pytanie: czemu ma służyć
    > umowa o pracę? Ano proste - zarabianiu przez OBIE strony.

    Myślę że pracodawcy i pracownicy się tutaj trochę różnią.

    > Nałożenia obowiązków socjalnych daje prosty skutek: w lżejszej
    > wersji nie ma chętnych do zatrudniania kobiet (po co narażać
    > się na straty),

    Niemniej jednak kobiety są zatrudnianie, przyznaję że mniej chętnie. I
    myślę że per saldo bardziej im się opłaca móc pójść na macierzyńskie niż
    być być chętniej zatrudniane.



    > w cięższej (ostra kontrola) chętnych do zatrudniania
    > nie ma w ogóle (a ściślej, deficyt jest tak "wystarczający" aby
    > nie musieć użerać się z przywilejami).

    Rozumiem że to takie ćwiczenie myślowe - wydaje mi się że takiej
    sytuacji nie będzie że kobiety nie będą *w ogóle* zatrudniane. Jest tyle
    "tradycyjnie kobiecych" zawodów...

    [..]

    >
    >> Nie ma żadnego absurdu. Koszt jest niższy kiedy pracodawca kontroluje
    >> pracownicę i pracownica kontroluje pracodawcę.
    > [...]
    >>> W przeciwnym razie musisz kontrolować pracodawcę ze WSZYSTKIMI
    >>> wymienionymi wadami, w bonusie otrzymując kolejny kawałek niechęci
    >>> do bycia pracodawcą.
    >>
    >> Nie muszę kontrolować, bo pracownica doskonale się sprawdza w tej roli
    >
    > Najpierw musi do tej "kontroli" się dorwać.
    > Znaczy znaleźć jelenia który ją zatrudni.
    > I w tym momencie pozostaje mi odesłać do któregoś poprzedniego
    > posta, celem wpadnięcia w pętlę ;)
    > (tę która faktycznie występuje)

    Odsyłam kilka akapitów wyżej - kobiety jednak zatrudniane są, zazwyczaj
    w czasie kiedy jeszcze nie są w ciąży, potem są w ciązy i są chronione.

    To samo z ludźmi w wieku przedemerytalnym.

    Fakt, że nieco gorzej to działa w przypadku niepełnosprawnych.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 11.06.14 18:06 m
  • 11.06.14 21:30 Piotrek
  • 11.06.14 22:12 m
  • 17.06.14 15:54 rg
  • 19.06.14 11:48 J.F.

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1