eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRondo Kaponiera w Poznaniu › Re: Rondo Kaponiera w Poznaniu
  • Data: 2011-02-07 19:21:57
    Temat: Re: Rondo Kaponiera w Poznaniu
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nikuś w
    <news:8fdb49d6-af11-4db2-908d-2d9bb427b8a4@n10g2000y
    qf.googlegroups.com>:

    > Witam,
    > Mam problem dotyczący prawidłowego zachowania się na rondzie Kaponiera
    > w Poznaniu:

    > Pojazd 'A' jadący z ul. Dąbrowskiego na ulicę Św. Marcina przejeżdża
    > obok pojazdów 'B'(jadących z ul. Glogowskiej, przez Roosevelta w
    > kierunku ul. Dąbrowskiej)

    > Skąd kierujący pojazdem 'A' wie, że pojazdy 'B' mają czerwone światło
    > czy też zielone światło ?

    > Moje pytanie bierze się stąd, że nie widziałem na rondzie Kaponiera
    > sygnalizacji, która jest tylko dla pojazdów wjeżdzających na rondo.

    No tak, nie widziałeś na skrzyżowaniu zwanym rondem Kaponiera sygnalizacji,
    która jest tylko dla wjeżdżających -- ergo widziałeś inną -- jaką?

    > Będąc już na takim rondzie kierujący pojazdem A musi przecież skąś
    > wiedzieć że musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom B, ale pierw musi skąś
    > wiedzieć, że Ci mają już zielone światło, ale skąd?

    Ładne pytanie "sugerujące", a odpowiadacz, nie dość, że nie zrozumiał wstępu
    powyżej, to dał się nabrać

    A co powiesz na takie sugerujące:

    Wiem, że kierując pojazdem A mam ustąpić pierwszeństwa pojazdowi B gdy ma on
    "zielone", ale nie chcę wstrzymywać ruchu pojazdów będących za mną, jeżeli B
    ma "czerwone" Jak rozwiązać powyższy problem?


    > ***

    > Witam serdecznie

    > Korzystamy z obowiązującego PoRD (Dz.U. 1997 Nr 98 poz. 602 z późn.
    > zmianami)

    Chyba nie.

    > Art. 5.
    > 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
    > obowiązani
    > stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące
    > ruchem lub
    > uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków
    > drogowych,
    > nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania
    > niż
    > nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
    > 2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub
    > uprawnione do
    > jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami
    > drogowymi.
    > 3. Sygnały świetlne MAJĄ PIERWSZEŃSTWO przed znakami drogowymi
    > regulującymi
    > pierwszeństwo przejazdu

    > To, co celowo podkreśliłem oznacza jednoznacznie, że sygnały świetlne
    > mają
    > tylko i wyłącznie pierwszeństwo przed znakami drogowymi a więc proszę
    > tego
    > nie rozumieć jako "uchylają znaki drogowe" - co byłoby absurdem.

    Zadałeś pytanie, dlaczego w testach na PJ w przypadku krzyżówek z
    sygnalizatorami nie ma znaków regulujących pierwszeństwo?

    > Innymi słowy najpierw stosujemy się do sygnalizacji świetlnej a potem do
    > znaków,

    Czyli wg przepisów dawno nieobowiązujących, które brzmiały:

    3. Jeżeli z norm, znaków, sygnałów i poleceń, o których mowa w ust. 1,
    wynika różny sposób zachowania się, uczestnik ruchu jest obowiązany stosować
    się do nich w następującej kolejności:
    do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione
    do jego kontroli,
    do sygnałów świetlnych,
    do znaków drogowych,
    do norm zawartych w przepisach.

    Niech sie odpowiadacz zastanowi chwilę.

    > które są (o ile są bo być może trzeba się dowołać do PoRD - czyli
    > "pierwszeństwo z prawej") i nadal obowiązują. Obecnie mamy tylko dwa
    > przypadki, kiedy sygnalizacja świetlna zmienia pierwszeństwo
    > przejazdu: par.
    > 95. ust. 4 oraz par. 96. ust. 1 poniższego rozporządzenia.

    Czyli autor bzdur miał przebłysk, ale nie do końca, bo o ile 95.4 cos o
    pierwszeństwie wspomina, to 96.1 w powiązaniu z 96.3 już nic o
    pierwszeństwie nie mówi.

    > Korzystamy z rozporządzenia z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znakow
    > i sygnałów drogowych.

    No ja też.

    > Sygnalizator S-1
    > tylko i wyłącznie pozwala wjechać lub nie za tenże sygnalizator za
    > wyjątkiem: "zielonej strzałki przy czerwonym świetle"

    To jest sygnalizator S-2 a nie S-1

    > - ale tojuż insza inszość.

    Ten dopisek jest wymowny.

    > Podsumowując.

    Podsumowując, nie zacytowałeś całości korespondencji, chyba dlatego, że
    wstydzisz się za kolegę z policji, który pomimo, że twierdzi iż posługuje
    się przepisami obowiązującymi, argumentuje przepisami nieaktualnymi/takimi
    których nie ma.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1