W dniu 20.12.2013 09:28, z pisze:
> W dniu 2013-12-19 22:55, Andrzej Lawa pisze:
>> Dokładnie. Oraz elastyczność. Dlatego ci co tylko lamentują i domagają
>> się doli (choć mogliby pracować - niekoniecznie na tej jednej jedynej
>> wymarzonej posadce) lub naciągają frajerów różnymi metodami (i, jak w
>> przypadku księży, jeszcze domagają się doli od państwa) to pasożyty.
>
> A może po prostu normalni ludzie co wytykają debilizm biurokratyczny,

Jeżeli dla ciebie "normalny człowiek" to idiota, który potrafi wykonywać
tylko jedną pracę w jednym miejscu i jak firma padnie lub zniknie
zapotrzebowanie na dany zawód nie potrafi zapewnić sobie utrzymania, to
ja ci bardzo współczuję.

> bezsensowne promowanie tylko pewnych grup ludzi (a może zamierzone)

Jakich "pewnych"??

> Albo sytuacji kiedy dostają tylko ci co wiedzą, się upomną lub ci co
> mają dostać.

Każdy system trzeba umieć wykorzystywać.

> Można potulnie robić swoje i oddawać pół pensji bandziorom.

Traktujesz pieniądze jako obiektywnie istniejące dobro. A to tylko
dynamicznie zmieniające się punkty służące do społecznie akceptowalnego
podziału zasobów. Nic więcej.

Pamiętaj, że od czasu rewolucji przemysłowej spada zapotrzebowanie na
nisko kwalifikowaną siłę roboczą i jednoczenie rośnie produkcja. Tak na
prawdę nie ma zapotrzebowania na pracę dużej części ludzi, ale jakby
wszyscy ci niepotrzebni byli "na doli" - problemy były daleko większe
niż marnowanie środków na utrzymanie nadmiernie rozbudowanej administracji.

> Są tacy ludzie. Szanujemy ich :-)

Pasożytów nie będę nigdy szanował.

>> Muszą obiecywać, bo jakby nie obiecywali to by jeszcze do władzy dorwali
>> się tacy, co spróbowali by takiej głupiej obietnicy bez żadnych
>> zastrzeżeń i w dowolnym zakresie dotrzymać.
>>
>> A wtedy to już w ogóle byłaby masakra...
>>
> Musi to na Rusi. :-)
> Jak się nie ma kręgosłupa moralnego to tak to wychodzi.
> Usprawiedliwianie debilizmu nadejściem większych debili.
> Żałość.

Normalna konsekwencja demokracji - zbyt duża część ludzi to leniwi,
krótkowzroczni, egoistyczni durnie, którzy wybiorą tych, którzy obiecają
im jak najwięcej za darmo.

Zauważ, że ludziom się marzył filmowy kapitalizm - gdzie każdy sobie
trochę popracuje i będzie nagle bogaczem. Stąd też uporczywa popularność
różnych piramid finansowych typu Amway. A tu nie da rady.



--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...