eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRejestracja › Re: Rejestracja
  • Data: 2017-01-18 00:47:14
    Temat: Re: Rejestracja
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17-01-17 o 20:10, Kviat pisze:

    > Celowo pominąłem problem z nakazem, w ogóle problem prawny, bo Robert
    > twierdzi, że to nie problem :), a mnie zainteresowała strona fizyczna
    > ("czasowa" trudność techniczna w ogarnięciu tego), a nie prawna.

    Jeśli telefony są zarejestrowane na jedną osobę, a okaże się, ze co
    najmniej jeden numer tej osoby posłużył do przestępstwa, to jaki masz
    problem z postanowieniem o podsłuchu pozostałych, czy ich zabezpieczeniu?
    >
    > Co z tego, że można ustanowić najdurniejsze prawo, no nie wiem... np.
    > ustawowy nakaz złamania jakiegoś szyfru, skoro szyfr jest do złamania i
    > owszem, ale np. w ciągu miliona lat przy dzisiejszym stanie techniki?

    Tak mają w USA :-)
    >
    > Chyba w policji są jacyś kumaci goście, którzy potrafią zrobić kosztorys
    > "czasowy", czy zanim zbiorą karty i obrobią je, to jest szansa, że się
    > sprawa nie przedawni? W przeciwnym wypadku byłby to absurd i kasa w
    > błoto. Kupa biegłych, dobrze opłacanych fachowców (elektronicy,
    > informatycy...) machali by rękami za kasę dla samego machania.

    Ale za to zapłaci skazany, czyli nie wykluczone, że tzw. "słup" jako
    współpsrawca. Kilka takich sparw i się okaże, że to średni interes.

    > Nakaże się osobie, na którą były numery zarejestrowane o dostarczenie
    > wszystkich. Niech się martwi. Jakaś groźba związana z ukrywaniem
    > dowodów, mataczeniem... skoro nie dostarczył, to znaczy, że wspólnik...
    > Robert coś wymyśli.
    > :)

    Podłuchując te telefony i zbierać inne dane ich znalezienie i
    zabezpieczenie jest kwestią czasu, chyba, ze ludzie je powyrzucają - ale
    zdaje się zakaldamy, zęto beda przypadkowe osoby.

    >> Pomysl lepiej o czasie potrzebnym na analize danych
    >> Kto, do kogo, ile razy, sprawdzic do kogo nr nalezy ... i to wszystko
    >> mozna miec bez telefonu, bo sie wezmie billingi.
    >
    > Karta sim i pamięć telefonu to nie tylko billingi.
    > Założyłem, że billingi to osobna sprawa. Inny biegły. Biegły technik od
    > spraw elektroniki niekoniecznie musi być analitykiem od bilingów czy
    > danych.

    Bilingi analizuje się odpowiednim programem i telefon do tego akurat nie
    jest potrzebny fizycznie.

    > A tu trzeba by robota (z certyfikatem oczywiście ;))

    Są odpowiednie walizki :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1