On Sun, 8 Feb 2004, Przyjazny Andrzej wrote:
[...]
>+ > 2. 2824 zł powiadasz ? I może jeszcze był to pierwszy lub jedyny
>+ > pracodawca w zeszłym roku ?
>+
>+ Alez skad! Jeden z trzech. Wszyscy oprcz jednego na PIcie odliczyli
>+ zaliczki.

Ale czy to wobec tego był PIERWSZY pracodawca ?

>+ > ...a ja że zainteresujesz się pojęciem "skala podatkowa" ;)
>+
>+ Bardzo mnie interesuje, bo silnie odczuwam drugi prog. Rzecz w tym, ze
>+ jeden z moich pracodawcow zalozyl, ze juz wiecej w 2003 roku nie zarobie,
>+ a to, co u niego zarobilem, jest zwolnione z podatku.

Nie, nie.
Podatki płaci się "wg skali". A na początku skali jest kwota
podatku którego się nie płaci :), co bywa w pewnym (nieścisłym
i mogącym doprowadzić do nieporozumien) skrócie tłumaczone
tak że jest "kwota wolna", czyli jeśli zarobi się MNIEJ to
podatku się NIE PŁACI.
I teraz: *zaliczki* na podatek płaci się RÓWNIEŻ wg skali.
Jeśli na początku roku pracowałeś u JEDNEGO pracodawcy, to
ujął ci on co najmniej DWA składniki obniżające podatek:
- kwotę podatku niepłaconego w przeliczeniu na "kwotę wolną"
(a jest tego ok. 2000 zł)
- koszty uzyskania przychodu z tytułu pracy (ryczałt, niewysoki,
ale obniżający podstawę opodatkowanie)
Nadto do "skorygowania w dół" kwoty od której płaci się
podatek liczy się ZUS: ponieważ akładka ZUS *nie jest*
opodatkowana, to to co było twoim przychodem brutto ale poszło
"na społeczne" obniża ci podstawę opodatkowania.
PONADTO składka zdrowotna RÓWNIEŻ obniża podatek - a to w ten
sposób że znaczną jej część ODLICZA się od podatku.

W sumie - 2800 mogło na początku roku wyjść "bez zaliczki".

>+ Czy mogl tak zalozyc????

J.w.

>+ I czy to teraz ja mam doplacic niedoplate, ktora mi wychodzi
>+ przez to ze jeden z moich pracodawcow nie odporwadzal zaliczki???

Nie tak.
Skala jest NIELINIOWA. I "zagięta w górę".
Jeśli uzyskujesz KILKA przychodów (z różnych źródeł), to po
ich zsumowaniu (pomijając kwestię ew. ulg) MUSI ci wyjść
podatek do dopłacenia :>
Nie jesteś jedynym w tym kraju który "dopłaca", że cię pocieszę... ;) !

>+ Pozdrawiam, liczac na porade.

Mam cię splonkować ?
Wyrażam nadzieję że wiesz za co ;] !
I to nie była "porada" a co najwyżej moje luźne uwagi.
Po "poradę" to proszę do adwokata... (i masz ubezpieczenie od
uzyskanej porady, zamiast wskazywania że dobrze by było cobyś
sam sobie ustawę przeczytał :))

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)