-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.prawo
Subject: Re: Re: Człowiek vs. system?
Date: Thu, 04 Nov 2004 21:25:59 +0100
Organization: zzz
Lines: 80
Message-ID: <cme3a4$hpn$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <p...@g...pl> <cm5j14$1qr$1@nemesis.news.tpi.pl>
<p...@g...pl>
<cm8okk$g7q$1@atlantis.news.tpi.pl>
<p...@g...pl>
NNTP-Posting-Host: py207.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1099600008 18231 217.99.8.207 (4 Nov 2004 20:26:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 Nov 2004 20:26:48 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:293252 pl.soc.prawo:253280
[ ukryj nagłówki ]Marek Krużel; <p...@g...pl> :
> > No, ale nie wiem czy Sąd Pracy przypadkiem nie wymaga tego kroku - mi na
> > logikę wychodzi, że powinien wymagać.
>
> zanim ukarze pracownika?
> prawnicy nie zainteresowali się wątkiem
Tzn. jest kilka rodzajów "kar" - porządkowe [ew. porządkowe-finansowe],
finansowę za niewykonanie/nienależyte wykonanie, finansową za działanie
umyślne - z czego tylko pierwsze są karą, a pozostałe
"odpowiedzialnością". Czyli karać może, zwłaszcza że ma którki okres od
powzięcia wiadomości o zdarzeniu, natomiast odpowiedzialności może
dochodzić później. Nie wiem jak wygląda orzecznictwo, czy literatura,
ale gdybym ja miał tę przyjemnośc i stanął przed sądem, to domagałbym
się tego, żeby pracodawca najpierw spróbował odzyskać kwotę od osoby nią
"obdarowanej", jako że wychodzi mi, że ja bym nie miał takiej możliwości
samemu jej dochodzić po zaspokojeniu pracodawcy [gdybym to ja popełnił
błąd]. W ramach stosunków cywilnoprawnych taka konstrukcja byłaby dosyć
karkołomna, bo nic nie stoi na przeszkodzie przeniesienia wierzytelności
lub zastosowanie art. dotyczących wielości dłużników, ale nadal
niepodoba mi się buforowanie [czarna skrzynka] tytułu prawnego przez
pracodawcę - czyli pracownik odpowiada za szkodę, a osoba otrzymująca
nienależne świadczenia za bezpodstawne wzbogacenie i mieszanie zasad Kp
i KC w jednej sytuacji.
> właściwie to trudno cokolwiek zagwarantować. ale to paranoja,
> skoro pracownik może zostać automatycznie pociągnięty do
> odpowiedzialności, a przecież on też niczego gwarantować
> nie może ;)
Ale powinien sprawdzić - to oczywiście też paranoja, zwłaszcza jak nie
ma procedur/narzędzi/za dużo do sprawdzania, ale pracownik nie może
oczekiwać, że będąc zatrudnionym z racji swojej wiedzy, nie będzie
musiał udowadniać jej posiadania. Akurat pozwolę sobie nie wypowiadać
sądów w stylu - "jak nie podoba się, to do kopania rowów" - ale prawdą
jest, że chcąc mieć łatwiejszą pracę lub lepiej płatną lub lepiej
rokującą w sensie rozwoju zawodowego, to trzeba zdecydować się na ryzyko
- w innych przypadkach minimalizując ryzyko otrzymuje się zawody kopacza
rowów, sprzątacza lub układacza na półkach - czyli zawody fizyczne,
często wykonywane w złych warunkach [na "świeżym powietrzu"] czy
wymagające sprawności fizycznej.
Co do tej interwencji u producenta - kiedyś w mojej firmie kolega
wyjaśnił mi, dlaczego nigdy nie zainstalują Linuxa - bo nie ma
odpowiedzialnego producenta i nie ma gwarancji, czyli klasyczna
dupokrytka, która nie tyle ma za cel możliwość dochodzenia
odszkodowania, co udowodnienie, że kupujący dołożył wszlekiej
staranności w zakupie. Podobnie musiałem wyjasniać mojemu znajomemu,
który wzburzał się, że u niego w pracy jest 10 dyrektorów mających za
zadanie jedynie podpisywać papierki, że a. nim więcej osób podpisze
papierek, tym trudniej znaleźć winnego, b. im więcej osób podpisze
papierek, tym łatwiej udowodnić, że została dochowana staranność.
Nie wiem, czy faktycznie jest tak z zaskrażaniem jak napisałem, ale
sądzę że tak - co innego sytuacja, kiedy kupujący znajdzie błąd i chce
jego poprawienia, a co innego sytuacja, kiedy powstanie strata
spowodowana błędem - to pierwsze jest pewnie powszechniejsze i
pozasądowe, to drugie pewnie należy do rzadkości - w przeciwnym razie
np. Microsoft nie wychodziłby z sądu, a co prawda w sądzie siedzi, ale
głównie za sprawą naruszania przepisów o konkurencji. NIGDY w trakcie
czytania gazet, przeglądania internetu, czy oglądania TV nie dotarła do
mnie informacja, że jakiś producent oprogramowania przerżnął w sądzie, a
w przypadku społek giełdowych i wysokich odszkodowań takie informacje
pojawiałyby się - temu zresztą skutecznie służy mechanizm licencji
czasowych, czy zachowywanie kodów przez producenta - owszem, w sądzie
wygrasz, ale producent oznajmi, że nie masz już licencji i od jutro
szukaj zamiennika np. systemu wielomodułowego zarządzania
przedsiębiorstwem [wszystko zależy od konstrukcji umowy i od
ewnetualnych haczyków, które producent może znaleźć, np. bezprawne
modyfikacje czy większa ilośc końcówek], albo nie będzie chciał
sprzedawać modyfikacji [kto by chciał narażać się na następne sprawy?
;)], albo będzie dyktował wysokie ceny za modyfikacje, które tylko on
będzie mógł wykonać [dochowanie jeszcze lepszej staranności kosztuje
;)].
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
Następne wpisy z tego wątku
- 05.11.04 10:33 Marek Krużel
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
Najnowsze wątki
- 2025-02-14 Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- 2025-02-14 Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]