Dnia 2005-10-09 14:40 Johnson napisał(a):
> Artur M. Piwko napisał(a):
>
>>
>> A od kiedy pisanie o głosowaniu w konkursie na Jego Królewską Mość
>> (czytaj: prezydenta) narusza ciszę wyborczą? (-;
>>
>
> Myyśle że źle rozszyfrowałeś skrót JKM :)
>

Tak mi sie skojarzyło:
II Wojna Światowa. Z gabinetu Stalina wychodzi zdenerwowany marszałek
Żukow i mruczy pod nosem "jak ja nienawidzę tego wąsatego sk...". Słowa
te usłyszał stojący obok żołnierz straży, zatrzymał Żukowa i prowadzi go
do samego generalissimusa:
- Towarzyszu Stalin, właśnie przed chwilą usłyszałem, jak towarzysz
Żukow powiedział, cytuję "jak ja nienawidzę tego wąsatego sk...".
Stalin spojrzał na Żukowa i pyta:
- Kogo mieliście na myśli, towarzyszu marszałku?
- Jak to "kogo"! - mówi Żukow. - Oczywiście, że Hitlera!
Na to Stalin spojrzał na strażnika:
- A kogo wy mieliście na myśli, towarzyszu?

--
http://members.chello.pl/e.szweicer/