eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Pytanie] Kable sieci komputerowej w bloku wlasnosciowym - czyja wlasnosc? › Re: [Pytanie] Kable sieci komputerowej w bloku wlasnosciowym - czyja wlasnosc?
  • Data: 2004-12-30 14:31:42
    Temat: Re: [Pytanie] Kable sieci komputerowej w bloku wlasnosciowym - czyja wlasnosc?
    Od: "Wojciech Reszkowski" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Gdzie tu widzisz roszczenie sobie prawa do własności tych kabli?

    Cyt.: "skoro już ktoś się narobił, to może lepiej wyprostować
    sytuację, uregulować wsystko zgodnie z prawem i korzystać z sieci."

    > Chyba masz niepełny obraz tego, jak odbywa się podłączenie sieci do
    > bloku własnościowym, którego właścicielem jest wspólnota mieszkańców.
    > Umowy z abonentami to jedno a umowa ze wspólnotą to drugie. Bo
    > wspólnota/mieszkańcy musi wyrazić zgodę na instalację kabli np. na
    > klatkach schodowych bo to jest część wspólna całego budynku a nie
    > niczyja.

    A czy oni cos tam zakłądają? Instalacja już jest z tego co piszesz.

    > Umowy na montaż kabli w mieszkaniach. Nie, że ma przedstawić, tylko że
    > prosiliśmy o przedstawienie a oni to olali. Nie mają też umowy ze
    > wspólnotą.

    Jeśli są właścicielami kabli to po co im umowa z wspólnotą?

    Jeśli dokonali montarzu kabli to chyba nie wyobrażasz sobie, że
    zrobili to po cichu bez wiedzy (zgody) developera.
    Powiedzieli np. że bądą chcieli podłączać tu TV i jako dostawca
    tych usług położa swoją instalację.

    Jak masz w domu telefon to kable należa do TPSA.
    Tak samo liczniki prądu, gazu.

    > > Jeśli nie zrzeka się własności do tych kabli jest ich właścicielem.
    >
    > Nie wiemy, bo nie okazali umowy.

    Mieli wam okazać fakture która nie istnieje?
    Czy umowe, że się zrzekają kabli?

    > No to jest sprawa m-dzy deweloperem a N, bo w akcie notarialnym
    > deweloper poświadcza, że mieszkanie wolne jest od jakichkolwiek obciążeń
    > i roszczeń osób trzecich. Ale mieszkanie jest moje _razem_ z kablami.

    To się przekonasz czyje są kable, jak będziecie korzystać z tych kabli
    bez zgody Firmy N i firma N skieruje sprawe do sądu.

    > Jeżeli N udowodniła by deweloperowi, że poświadczył nieprawdę, to na
    > koszt dewelopera trzeba by zmienić akty notarialne. A i wtedy nie
    > rozwiązało by to kwestii umowy między wspólnotą a firmą N.

    Firma N do developera nie ma pewnie, żadnych obiekcji.
    Dobrze im się pewnie współpracuje.

    > Widzę. Za to inne stworzenia bajkowe (zgadnij jakie) i owszem.
    > Myślę, że najwyższy czas na EOT.

    Skoro wiesz lepiej to po co się pytasz?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1