-
Data: 2013-09-02 23:26:11
Temat: Re: Punkt kontroli drogowej na terenie prywatnym
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Sun, 1 Sep 2013, Edward Ilkus wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>>>> Zarówno policja jak i zatrzymani kierujący używają tego terenu
>>>> w ten sposób, że na nim przebywają.
>>>
>>> Mnie jednak w ogóle o przebywanie nie chodziło.
>>
>> To trzeba było napisać o co.
>
> Napisałem w pierwszym artykule.
To proszę napisz jeszcze raz i wyraźnie.
Przecież oni *jedynie* na tym terenie przebywają.
Nawet nie wiem jak ugryźć fakt wjechania pojazdem.
>> IMO zwyczajnie nie ma prawa do nakładania na kogoś obowiązku lub
>> zakazu pewnego zachowania, o ile nie jest to zachowanie niezgodne
>> z prawem stanowionym.
>
> Zdaję sobie z tego sprawę, ale przecież nie znam każdego prawa. Wydaje mi się
> też, że akurat policja musi mieć prawo pozwalające jej na określone
> zachowania a nie tylko brak prawa, które by tego zakazywało.
Hm... dobrze prawisz.
Ale IMO wygląda to tak:
- jest przepis określający, że policja może prowadzić kontrolę
- jeśli w tym przepisie zapodano kryteria które musi spełnić,
to wystarczy że je spełnia I NIE ŁAMIE INNYCH PRZEPISÓW.
Na razie "innych przepisów nie widać" :)
>> Ale to zupełnie co innego, niż przypadek kiedy ktoś
>> dokonywałby TEJ SAMEJ CZYNNOŚCI, na której mógłby zarabiać.
>> Niby też mógłbyś zarabiać na moim mieszkaniu... czy to
>> podstawa do karania, skoro (jednak) nie zarabiasz? ;)
>
> Ale w jakim sensie ? Bezumowne korzystanie akurat na tym polega, że nie
> ustalono że i ile za to się należy.
No i całość rozbija się o definicję "korzystania".
Na razie wydaje się niepodważalne, że sam fakt przebywania
nie implikuje "korzystania".
I teraz problem podstawowy: to co oni robią MIĘDZY SOBĄ
nijak nie wpływa na status relacji między każdym z nich
(czy to policjant, czy kontrolowany) a Tobą i Twoją
ziemią.
Z p. widzenia prawa nie ma znaczenia po kiego diabła on wchodzi.
> Dobrze. Ciągle jednak obstaję, że nie chodzi w tym momencie o mir domowy
> tylko uprawnienia posiadacza. Brak sankcji nie przesądza o czyimś prawie.
Ale trzeba wskazać podstawę egzekucji tego prawa.
Posiadacz ma prawo, ale z przepisów wynika, że metodą egzekucji
tego prawa na otwartym terenie jest przeganianie intruzów.
Żądanie a priori "nie właźcie mi na ten teren" wygląda na równie
skuteczne, co np. "zakaz pisania na newsy".
>> Bo mi (jak na razie) wychodzi to co Robertowi: byli, dodatkowo
>> zaprosili w trybie powykroczeniowym ;) innych uczestników i już.
>
> To chyba przekroczenie uprawnień
Jakich i wobec kogo?
Grunt sam w sobie uprawnień nie ma.
Policjant może tam wleźć bo każdy może tam wleźć, kierowca
też może tam wleźć.
Nie ma jak się przyczepić.
> Mnie po prostu te losowe nie przeszkadzają. Przeszkadza mi to, że
> konkretne osoby uczyniły sobie korzyść przez regularne używanie.
Cały problem leży w słowie "korzyść" - bardzo zwracałem uwagę
żeby zaznaczyć, że mandat NIE PRZYNOSI KORZYŚCI :D
Przyznałbym rację, jakby zainteresowany "osiągał korzyść",
bo na to przepis jest jasny i prosty (140 KC).
>> Zarabiania też udowodnić się nie da, również potencjalnego,
>> bo "prawdziwy mandat" nigdy nie jest niczyim zarobkiem.
>
> Też nie wiem czemu akurat o mandacie piszesz.
Bo Tobie idzie o to, że mandaty wystawiają.
> Napisz o korzystaniu, że musiałby zapłacić.
Nie napiszę, bo samo wejście na teren nie chce podpaść pod
"korzystanie" :D
Jakby korzystał to patrz wyżej (100% zgody, żądanie
odszkodowania).
> Nie znam się, ale sprawa wydaje mi się oczywista.
IMO masz rację, z tym, że wydaje się :)
pzdr, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
- 03.09.13 10:13 Bereza
- 03.09.13 18:41 Edward Ilkus
- 04.09.13 22:28 Gotfryd Smolik news
- 04.09.13 22:05 Gotfryd Smolik news
- 05.09.13 00:14 Bereza
- 05.09.13 09:02 Gotfryd Smolik news
- 05.09.13 11:19 Bereza
- 05.09.13 12:10 Gotfryd Smolik news
- 05.09.13 20:38 Edward Ilkus
- 06.09.13 00:30 Gotfryd Smolik news
- 06.09.13 11:57 Edward Ilkus
- 06.09.13 19:12 Bereza
- 06.09.13 23:09 Gotfryd Smolik news
- 08.09.13 02:00 Edward Ilkus
- 08.09.13 02:12 Edward Ilkus
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- Re: Powtórne wezwanie na PO-komisję uzdrowi Ziobrę już w 10 dni
Najnowsze wątki
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
- 2024-07-01 Re: Jak wypełnić polecenie francuskiego sądu blokowania niektórych zapytań DNS? Blokując Francję
- 2024-07-01 Re: Powtórne wezwanie na PO-komisję uzdrowi Ziobrę już w 10 dni