eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzewoz malutkich dzieci...Re: Przewoz malutkich dzieci...
  • Data: 2005-12-06 20:32:09
    Temat: Re: Przewoz malutkich dzieci...
    Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Andrea" <a...@s...com> napisał w wiadomości
    news:dn4qpp$5df$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Poniewaz nie umiesz dobrze czytac
    > Jeszcze raz apeluje - nie oceniaj,

    Swietny jestes w udzielaniu rad, do których się sam nie stosujesz.

    Tak się składa, ze mialam nieprzyjemność mieć wypadek samochodowy. Kierowca
    za nami sie zagapił i wyhamowal na moim samochodzie. Moj synek mial wtedy ok
    roczku. Gdybym nie byl w foteliku, byc moze bylby juz tylko wspomnieniem. A
    co czeka kierowce? Wszystko jedno czy to twoj samochod, czy nie prawo jest
    jedno. Jesli kierowca ma w nosie bezpieczenstwo pasazera, to nalezy mu sie
    mandat i juz. Co tu jest niejasnego?

    Na marginesie - w Krakowie część taksówkarzy ma foteliki samochodowe [ w
    koncu oni też mają dzieci] , wiec dzwoniac można poprosić o taką własnie
    taksówkę. Ja przynajmnie tak robiłam, dopóki byłam zmuszona korzystac z
    taksówek. aha. Fotelik samochodowy pojawił sie wczesniej niż samochód. Było
    to konieczne bo w 3 dobie życia mój synek przejechal 100km.

    HaNkA


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1