eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzekazanie darowizny własnemu dziecku obwarowane warunkiemRe: Przekazanie darowizny własnemu dziecku obwarowane warunkiem
  • Data: 2011-02-22 17:04:33
    Temat: Re: Przekazanie darowizny własnemu dziecku obwarowane warunkiem
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (22.02.2011 17:37), Ajgor wrote:
    > Użytkownik "witek" napisał w wiadomości news:ik0n76$8ig$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Nie da sie.
    >> Daj mu je dopiero jak skonczy studia.
    >> Będziesz miał pod warunkiem.
    >> Narazie możesz mu je pożyczyc, ale jak skonczy studia od umorzonej
    >> pozyczki bedzie musiał zapłacić podatek.
    >
    > Myślałem o tym, żeby mu spłacić kredyt po skończeniu studiów. Niestety bank
    > może zarządać spłaty przed terminem w razie, gdyby na studiach nie poszło
    > dobrze.

    Miej odłożone i martw się jak zażąda. Syn będzie miał lepszą motywację
    żeby na studiach mu szło dobrze.

    > Wystarczy niezaliczenie jednego semestru. Takie są obwarowania
    > kredytu. Jedynie można go zawiesić. Wtedy nie rosną odsetki, i nie są
    > wypłacane kolejne raty. Co semestr ma dostarczać kolejne zaświadczenia o
    > przebiegu studiów. Najbliższy termin jest w marcu. Dlatego chcę spłacić
    > teraz. Co do pożyczki - właśnie o uniknięcie tego podatku mi chodzi między
    > innymi.
    > Trudno. Po prostu mu to spłacę i już. To znaczy dam mu jako darowiznę, żeby
    > sam spłacił.

    Ja nie bardzo rozumiem, jaki byłby cel formalnego umawiania się na
    pożyczkę. Rozumiem że jakby nie spełnił warunków które na niego
    nakładasz to powiesz "synu, oddaj w takim razie pieniądze, tak jak się
    umówiliśmy". Ale co jak on powie "Ojciec, ja Ci tych pieniędzy nie
    oddam". I co wtedy? Do sądu go podasz, komornika naślesz?

    Sądzę że nie, dlatego najlepiej formalnie to przeprowadzić jako
    darowiznę, zaś między sobą się umówić że formalnie jest to darowizna,
    ale jakby co - to on Ci robi darowniznę w drugą stronę.

    Jeżeli jednak wariant z komornikiem i sądem wchodzi w grę, to według
    mnie najwłaściwszym rozwiązaniem jest weksel. On Ci "sprzedaje" weksel,
    płacicie jakąś drobną opłatę za to, jak przyjdzie do skończenia studiów
    - drzesz go w jego obecności i po krzyku. Jak nie - to on wykupuje od
    Ciebie weksel.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1