Dziękuję za odpowiedz !!!

Co najlepsze było by dla mojej mamy?
Niewiem co mam jej doradzic?
przecież w końcu urodziła sie tam i uczyła sie pracowała na roli przed
wyjazdem do miasta i załozeniem rodziny.
jakaś część powinna się jej należeć tym bardziej że ci co złożyli wniosek o
uwłaszczenie nie powiadomili ja tlko śąd powinni mimo to przyjść
pogadać.Mysla oni teraz dac gogoś na ta ziemie obcego zeby im pomagał bo nie
mieli dzieci a przecież jest rodzinna nie rozumię
Mój brat jak się budował to ciocia zażyczyła sobie pieniędzy za te drewno a
on jej kiedys pomagał na wakacjach boae nie wiem co mamy robić

serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za odpowiedz
Bozia
b...@i...pl
b...@p...fm

"amlej" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:a150pf$es9$1@news.onet.pl...

Użytkownik "Bozena" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a1452t$k92$1@news.tpi.pl...
> Witajcie !!!
> Wszystkiego dobrego w Nowym rok...........
>
> Moja mama urodziła się na wsi - jej mama umarła 1943 i została z tata,
tata
> poraz drugi ożenił sie i miał dzieci póżniej zmarł1964 i macocha umarła
> 1989.Moja mama ozeniła się w mieście wczesniej uczyła sie na wsi i
pracowała
> na roli a na gospodarstwie został jej przybrany brat z żoną która nie
mogła
> mieć dzieci.
> Teraz Ci którzy nie mogą miec dzieci złozyli do sądu Wniosek o
stwierdzenie
> nabycia prawa własnosci przez uwłaszczenie .
>
> Wnoszą o stwierdzenie nabycia prawa włas. nieruchomosci położonej w
> Jasiennejgm.Korzenna ozn.jako działkaewidnr.511o pow.0.35 ha przez
> uwłaszczenie na rzecz nieżyjącej matki zam w czyli macochy.
>
> W/wdziałkę ewid.utworzyła parcelakatastralnapgr.317/6objętaksiegą
> gruntowaLwh.110-gm.kat.Jasienna dowodem jest czego załonczony do
> wnioskuwyrys z mapy ewid.gruntów wraz z wykazemsynchronizacyjnymz dnia....
>
> uzasadnieniew/w nieruch.stan działkęewid nr 511położonaw Jasiennej
> znajdowała sie w posiadaniu i użytkowaniu obydwojga rodziców od lat
> czterdziestych do 1964.od 1964zmarł ojciec samoistnym posiadaczem działki
> była wyłącznie matka macocha do śmierci.
> Teraz ci którzy nie mogea miec dzieci napisali ze są wyłacznymi
> uzytkownikami tych gruntów
> Przedmiotowa nieruchoosć nie była obieta żadna umową.
> i chcą nabyć prawa własnoscina rzecz nie zyjacej .
>
> Moja mama teraz dostała Zawiadomienie ze ma stawic sie do sądu o
> uwłaszczenie.
> chciałam sie zapytać czy może mieć jakieś prawo do tych gruntów może ma
> jakąś część przeciez jej prawdziwa mama tam sie urodziła w tym domu lecz
> wcześniej zmarła póżniej opiekowała sie nią macocha z ojcem ...
>
> Ma iść do sądu i jest nie przygotowana może ma jakąś cześć i nie chcą jej
> powiedzieć o tym przybrany brat który tam zamieszkuje.
>
> dlaczego pisze mama bardzo cieżko w życiu pracowała i ciocia z wujkiem
wcale
> jej nie pomagali i nawet nie powiedzieli że udają sie do sądu o
uwłaszczenie
> i może nie wiedza ze mama dostała pismo o zawiadomieniu
> Co ma teraz robić czy coś podpisywac, ze rzeka sie , czy ubiegac sie w
> sądzie o prawde i kawałek ziemi , ziemi której jej mamusia tam sieur i ja
> urodziła.....
> A może nić jej nie przysługuje ???
>
> Serdecznie dziekuje proszę o kontakt bardzo proszę !!!
> b...@p...fm
> Dziękuję
> b...@i...pl
>
>
> Niestety wszystko jest zgodnie z prawem.Do dziś obowiązują bowiem w pewnym
zakresie postanowienia ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu
własności gospodarstw rolnych.Dz.U. 1971 nr 27 poz. 250 utrzymane w mocy
przez ustawę z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz
o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych Dz.U. 1982
nr 11 poz. 81.
Na podstawie powyższych przepisów sąd stwierdza nabycie własności
nieruchomości przez rolnika jeśli w dniu wejścia ustawy w życie tj. w dniu
4.11.1971r był jej posiadaczem samoistnym i jeśli on lub jego poprzednicy
prawni objęli nieruchomość w posiadania na podstawie zawartej bez prawem
przewidzianej formy umowy sprzedaży ,zamiany,darowizny,umowy o dożywocie lub
innej umowy o przeniesienie własności ,o zniesienie współwłasności albo
umowy o dział spadku.
Nabycie własności w trybie ww. ustawy popularnie nazywa się "
uwłaszczeniem".
Nie ma żadnych przeszkód prawnych aby orzec uwłaszczenie czy tez zasiedzenie
na osoby nieżyjącej.
Jeśli macocha odpowiadała warunkom ww. to sąd stwierdzi że nabyła ona z
dniem 4 listopada 1971 r. własność opisanej nieruchomości.Kwestię
ewentualnych spłat sąd zapewne rozważy po zebraniu odpowiedniego materiału
dowodowego ( w ww. ustawie mówi się o spłatach w określonych sytuacjach
prawnych na rzecz określonych osób )

Po zakończeniu tej sprawy zapewne dojdzie do sprawy spadkowej po macosze i
własność nieruchomości nabędzie jej dziecko.

Matka w sądzie powinna powiedzieć wszystko o co się jej zapytają min.kto
kiedy posiadał nieruchomość,kiedy zmarli rodzice,co ona sama robiła na tej
nieruchomości itp..

Jeśli nie dojdzie do uwłaszczenia to może "wyjść" zasiedzenie przez
aktualnych posiadaczy a jeśli i to nie "wyjdzie" w grę może wchodzić
spadkobranie po rodzicach matki.